Zaplanowane przebudowy dwóch odcinków dróg wojewódzkich Rekownica-Wesołowo i Nowe Kiejkuty-Orzyny zostały mocno ograniczone. W budżecie wojewódzkim brakuje środków, a jednocześnie w ramach inwestycji pojawiła się konieczność rozebrania wiaduktu kolejowego koło Nowych Kiejkut.
SZUKAJĄ POTRZEBNEGO MILIONA
Modernizacja 3,7-kilometrowego odcinka drogi wojewódzkiej nr 508 Rekownica-Wesołowo wciąż napotyka na przeszkody. A już wydawało się, że temat zostanie całkowicie zamknięty, bo wpisano go do tegorocznego budżetu wojewódzkiego. Gdy przyszła pora otwarcia ofert zgłoszonych do przetargu okazało się, że najtańsza z nich w wysokości 4,8 mln zł przewyższa o ponad 1 mln kwotę, którą na to zadanie zarezerwowano. Przetarg więc unieważniono. Kilka dni później, na początku lipca, Zarząd Dróg Wojewódzkich ogłosił drugi i tym razem problemów już nie było. Najkorzystniejszą ofertę przedstawiła spółka „Strabag” z Pruszkowa, deklarując wykonanie zadania za 3,3 mln zł, czyli aż o 1,5 mln zł taniej.
Co stoi za tak nagłym spadkiem kosztów realizacji inwestycji?