W lipcu rozpoczęła się już kolejna edycja badań archeologicznych na grodzisku Okrągła Góra na Ostrowiu pod Pasymiem. To wyjątkowe stanowisko zostało opisane w kilku podaniach mazurskich, według których w miejscu grodziska miał znajdować się zapadnięty zamek oraz miejsce pogańskiego kultu. Według innej legendy kościół ewangelicki, grodzisko i znajdująca się na jeziorze Kalwa wyspa mają być połączone tunelem, w istnienie którego podobno niektórzy mieszkańcy Pasymia nadal wierzą.

Okrągła Góra
Obecne badania na grodzisku

CZCICIELE BOGINI KURKO

Początki naukowego zainteresowania grodziskiem przypadają na lata 70. XIX w., kiedy to leśniczy Seehusen z pobliskiej leśniczówki Dłużek zwrócił uwagę na dużą ilość zabytków znajdowanych wokół wzniesienia na półwyspie na jeziorze Kalwa. Według leśniczego, który informacje na temat odnajdywanych zabytków przesłał do Towarzystwa Prussia w Królewcu, Okrągła Góra miała być kurhanem. Archeolodzy z Królewca rozpoczęli badania na Ostrowiu w 1880 roku. Ustalili, że obiekt nie jest kurhanem a grodziskiem z okresu wędrówek ludów, tak samo jak przebadane kilka lat wcześniej cmentarzysko ciałopalne z pobliskich Leleszek. Dodatkowo niemieccy badacze stwierdzili, że grodzisko było miejscem bałwochwalczego kultu ku czci bogini Kurko.

W 1948 roku na grodzisku badania powierzchniowe przeprowadził pionier polskiej archeologii na Mazurach - Jerzy Antonowicz. To dzięki niemu grodzisko zostało objęte ochroną konserwatorską jako rezerwat „Okrągła Góra”.

GRODZISKO GRUPY OLSZTYŃSKIEJ

Widok na grodzisko od strony Miłuk. Fot. Romuald Odoj

W latach 1961-1962 badania na grodzisku prowadził Romuald Odoj. Polscy archeolodzy nie wspominają już o bogini Kurko, twierdzą natomiast, że pasymskie grodzisko jest miejscem wyjątkowym.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.