Nad rzeką Omulew działały przed II wojną OSP Rekownica, OSP Kot, OSP Małga i OSP Szuć. W chwili obecnej OSP Rekownica i OSP Kot już nie funkcjonują, a wieś Małga w ogóle nie istnieje. Tradycję tych nadomulwiańskich straży pożarnych kontynuuje już tylko OSP Szuć.
„Stara straż” i „młoda straż” w Szuci
Nie można ustalić dokładnej daty założenia Ochotniczej Straży Pożarnej w Szuci. Najprawdopodobniej stało się to pomiędzy 1925 a 1930 rokiem. Najpierw przez kilka lat po powstaniu OSP w Szuci istniała tak zwana „stara straż”. W pewnym momencie przestała jednak działać. Około 1935 roku reaktywowano ją. W odróżnieniu od „starej straży” reaktywowaną straż nazwano „młodą strażą”. W opinii ówczesnych mieszkańców Szuci wcześniejsza „stara straż” była jednak dużo lepsza od „młodej straży”.
Remiza z literką „E”
Komendantem straży w Szuci był Hermann Tonk a jego zastępcą Wilhelm Lux. Budynek remizy ulokowano w Szuci przy zbiegu dróg z Nowego Borowego i Dębowca, naprzeciwko miejscowej szkoły. Służy on jako remiza do dnia dzisiejszego. Został wybudowany z czerwonej cegły a w jego ścianach podłużnych wymurowano charakterystyczny kamienny wzór przypominający przewróconą literę „E”. Za plac ćwiczeń OSP Szuć służyło pobliskie boisko wiejskie. Do gaszenia pożarów OSP Szuć używała pompy ręcznej. Obok brodu przy moście na Szuckiej Strudze znajdowała się ogólnodostępna dla mieszkańców wsi drewniana tablica z podręcznym sprzętem przeciwpożarowym.
Sławomir Ambroziak
Od Redakcji: Niniejszy cykl jest oparty o monografię Sławomira Ambroziaka „Ochotnicze Straże Pożarne gminy Jedwabno. W służbie ludzi i przyrody”, przygotowywaną do wydania przez OSP Szuć.