W tym roku minie pięć lat od utworzenia Sportowej Szkoły Podstawowej nr 4 im. Polskich Olimpijczyków. O jej funkcjonowaniu, sukcesach, bolączkach oraz planach na przyszłość, opowiada dyrektor Małgorzata Afanasjew, dementując przy okazji pogłoski o zamiarach likwidacji placówki.
POCZĄTKI W PANDEMII
Sportowa Szkoła Podstawowa nr 4 im. Polskich Olimpijczyków w Szczytnie zaczęła funkcjonować 1 września 2020 r. w budynku wygaszonego Gimnazjum nr 2, a wcześniej – Szkoły Podstawowej nr 4. Początki wcale nie były łatwe, bo otwarcie placówki przypadło na czas pandemii. - Od razu po otwarciu zostaliśmy zamknięci – wspomina dyrektor Małgorzata Afanasjew. Dopiero wiosną 2021 r. szkołom sportowym dano możliwość prowadzenia zajęć sportowych w salach, natomiast nauczanie pozostałych przedmiotów nadal odbywało się zdalnie. W tym czasie zamknięta była także pływalnia ówczesnej Wyższej Szkoły Policji. - Z tego powodu nasi uczniowie jeździli na baseny w Chorzelach i Pasymiu – mówi dyrektor.
Dziś w szkole funkcjonuje 17 oddziałów, do których łącznie uczęszcza 394 uczniów. Zdaniem dyrektor Afanasjew to optymalna liczba, choć zainteresowanie jest większe, co pokazał poprzedni nabór, kiedy to do placówki nie dostało się blisko 30 dzieci.
DZIESIĘĆ GODZIN WF
Czym szkoła sportowa różni się od zwykłej podstawówki?