Starosta Jarosław Matłach, jako jeden z pierwszych w powiecie, został zaszczepiony przeciw COVID-19 w szczycieńskim szpitalu. Zapewnia, że prawa nie naruszył, podobnie jak dyrektor Beata Kostrzewa, która namówiła go na przyjęcie szczepionki.

Pierwsze szczepienia z kontrowersjami
Dyrektor Beata Kostrzewa była pierwszą osobą w powiecie zaszczepioną na COVID-19. Do przyjęcia szczepionki namówiła też starostę Jarosława Matłacha

CZY STAROSTA JUŻ MÓGŁ SIĘ ZASZCZEPIĆ?

W ubiegłym tygodniu w szczycieńskim szpitalu rozpoczęły się szczepienia przeciw COVID-19 w ramach tzw. etapu „0”, obejmującego głównie personel medyczny oraz pracowników administracyjnych służby zdrowia. Pierwsza partia szczepionek, które trafiły do Szczytna, liczyła 150 dawek. Wszystkie one miały czterodniowy termin ważności. Jako pierwsza w środę 30 grudnia została zaszczepiona dyrektor szpitala Beata Kostrzewa. Zastrzyk zrobił jej zastępca ds. lecznictwa doktor Dominik Górski. Dzień później, w sylwestra, szczepionkę otrzymał też starosta Jarosław Matłach. Czy miał do tego prawo? Główny zainteresowany przekonuje, że tak.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.