Przymiotnik „hybrydowy” ostatnio wywołuje nie najlepsze konotacje, jednak uczniowie Szkoły Podstawowej w Wielbarku będą mieli z nim raczej przyjemne skojarzenia. To za sprawą wycieczki do Krakowa, którą odbywali pociągiem i samolotem. Dla wielu z nich była to pierwsza w życiu okazja do skorzystania z tych środków transportu.

Pojechali pociągiem, wrócili samolotem
Po pełnym wrażeń pobycie w Krakowie, uczniowie wrócili na Mazury samolotem

W miniony poniedziałek uczniowie klas V i VI Szkoły Podstawowej w Wielbarku wybrali się na wycieczkę do Krakowa. Nie była to jednak zwykła szkolna wycieczka, lecz wyprawa hybrydowa. Dlaczego? - Odbywaliśmy ją dwoma różnymi środkami transportu, pociągiem i samolotem – tłumaczy nauczycielka języka angielskiego w wielbarskiej podstawówce i pomysłodawczyni wyjazdu, Joanna Szczepanek. Do stolicy Małopolski dzieci wraz ze swoimi wychowawczyniami udały się z Nidzicy pociągiem Inter City.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.