Aspirant Jarosław Niegowski i st. sierż. Krzysztof Grzywacz z Komendy Powiatowej Policji w Szczytnie znaleźli się w odpowiednim miejscu i czasie. Jadąc przez Pasym, zauważyli w jednym z domów pożar. Z płonącego budynku ewakuowali 64-letnią kobietę oraz jej 13-letnią wnuczkę, które w czasie pojawienia się ognia spały.
W czwartek 14 stycznia tuż po godzinie 7.00 policjanci z referatu ruchu drogowego szczycieńskiej komendy, asp. Jarosław Niegowski i st. sierż. Krzysztof Grzywacz, jechali przez Pasym do punktu kontrolnego. Na ul. Olsztyńskiej ich uwagę zwrócił gęsty dym wydobywający się z jednego z domów jednorodzinnych. Funkcjonariusze zatrzymali radiowóz i zorientowali się, że płonie poddasze budynku. Dobiegli do drzwi mieszkania, ale pomimo pukania przez dłuższy czas nikt im nie otwierał. W końcu w progu pojawiła się wystraszona kobieta. Stała w piżamie, bo przed chwilą jeszcze spała. Obudziło ją dopiero głośne pukanie do drzwi i okien. Okazało się, że w jednym z pokoi spała również wnuczka 64-latki. Policjanci obudzili 13-latkę, kazali zabrać jej najpotrzebniejsze rzeczy i wraz z babcią ewakuowali na zewnątrz. Na poddaszu mieszkał jeszcze 34-letni mężczyzna, ale wcześniej wyszedł do pracy. Funkcjonariusze upewnili się, że wyprowadzone z budynku osoby są bezpieczne, rozłączyli instalację elektryczną oraz odłączyli butlę z gazem. Wcześniej poinformowali o pożarze straż pożarną oraz dyżurnego szczycieńskiej komendy. Do walki z ogniem skierowano siedem zastępów straży, w sumie w działaniach brało udział 21 ratowników z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej w Szczytnie oraz OSP Pasym, Grom i Jedwabno. Strażacy przeszukali pomieszczenia, aby upewnić się, czy nikt więcej nie potrzebuje pomocy. W jednym z pokoi na piętrze znaleźli martwego psa. Wynieśli butlę z gazem, a po ugaszeniu ognia zajęli się rozbiórką dachu oraz oddymieniem pomieszczeń. Straty spowodowane przez pożar oszacowano na ponad 200 tys. złotych. Spaleniu uległ dach domu. Zniszczone zostały również pomieszczenia na poddaszu oraz parterze wraz z wyposażeniem.
Asp. Jarosław Niegowski swoją przygodę z policją rozpoczął w 2008 r. jako funkcjonariusz Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji w Warszawie. Od 2011 r. jest związany z jednostką w Szczytnie. Pełni służbę w referacie ruchu drogowego.
St. sierż. Krzysztof Grzywacz od samego początku związany jest z Komendą Powiatową Policji w Szczytnie. Od 2014 r. służył w zespole patrolowo – interwencyjnym, od 2018 r. do dziś pracuje w referacie ruchu drogowego. Co ciekawe, obaj panowie przed wstąpieniem do służby byli instruktorami nauki jazdy i szkolili przyszłych kierowców. (ew) na podst. KPP Szczytno, KP PSP Szczytno