Powiatowy Urząd Pracy w Szczytnie przeniósł się na dobre do nowej siedziby na ul. Pola. Oznacza to, że zarówno jego pracownicy, jak

i klienci oraz pracodawcy, nie muszą już zmagać się z ciasnotą panującą w poprzednio zajmowanym budynku. Nowy obiekt, co raczej nie napawa optymizmem, na pewno będzie w pełni wykorzystywany – w powiecie bez zatrudnienia pozostaje wciąż ponad 6 tysięcy osób.

Pożegnanie z ciasnotą

IDEALNE MIEJSCE

Oficjalne otwarcie nowej siedziby Powiatowego Urzędu Pracy przy ul. Pola 4 miało miejsce w miniony piątek. W uroczystości wziął udział wiceminister pracy i polityki społecznej, Jacek Męcina, autor mającej wejść właśnie w życie zmienionej ustawy o urzędach pracy. Podczas swojego wystąpienia zwracał uwagę, że przed tymi jednostkami stoją ogromne wyzwania, związane m.in. z nieustannie zmieniającym się rynkiem pracy i koniecznością częstych zmian kwalifikacji pracowników. W związku z tym istnieje potrzeba etatowego wzmocnienia urzędów, w tym również tego szczycieńskiego. Z kolei dyrektor PUP Jan Dąbrowski wspominał, że kiedy przed pięcioma laty dowiedział się o przetargu na budynek przy ul. Pola, przyszedł, by go obejrzeć. – Od razu pomyślałem sobie, że to idealne miejsce na urząd pracy – mówił dyrektor. Kierowana przez niego instytucja początkowo mieściła się w pięciu pokojach w szczycieńskim ratuszu. Na początku 1994 roku przeniosła się do przedwojennej kamienicy przy ul. Ogrodowej.

Z czasem przestała ona spełniać wymagane standardy, a urząd i jego klienci, musieli się zmagać z coraz bardziej odczuwalną ciasnotą. Brakowało tam choćby pomieszczeń do organizacji szkoleń czy spotkań z pracodawcami. W nowej siedzibie są aż trzy takie sale, każda liczy prawie 40 m2.

MIESZANE UCZUCIA

Zrealizowana przez starostwo inwestycja związana z adaptacją budynku na ul. Pola na potrzeby PUP, pochłonęła 2,3 mln złotych.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.