Brak śniegu, z co za tym idzie konieczność rezygnacji z wielu zimowych uciech nie oznacza wcale, że uczniowie w czasie ferii się nudzą. Nauczyciele we współpracy m.in. z policją i strażą pożarną zadbali o to, by najmłodsi nie tylko spędzali aktywnie czas, ale też by poznawali zasady bezpieczeństwa.
POLICJA CZUWA
Tegoroczna zima nie rozpieszcza najmłodszych mieszkańców regionu, którzy rozpoczęli ferie 12 lutego. Prawie całkowity brak śniegu oznacza dla milusińskich rezygnację z zabaw na lodowiskach, kuligach czy choćby na sankach. Na szczęście organizatorzy szkolnych półzimowisk zadbali o to, by ich uczestnikom nie brakowało zajęć. Z pomocą pedagogom przyszło szereg lokalnych instytucji, m.in. Muzeum Mazurskie, Komenda Powiatowa Policji w Szczytnie, Wyższa Szkoła Policji czy Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej. Szczególny akcent organizatorzy wypoczynku położyli na bezpieczeństwo milusińskich. Funkcjonariusze szczycieńskiego zespołu prewencji KPP już tydzień przed rozpoczęciem zimowej przerwy w nauce zainicjowali w szkołach akcję "Bezpieczne ferie". Zajęcia z udziałem policjantów odbywały się na terenie miasta i gminy Szczytno.
- Odwiedziliśmy wszystkie szkoły. W trakcie spotkań z dziećmi uczulaliśmy je na temat bezpieczeństwa w czasie ferii, rozmawialiśmy z nimi o zasadach obowiązujących w ruchu drogowym - mówi komisarz Ewa Żyra z KPP w Szczytnie.
Oprócz tego policjanci prowadzą podczas ferii szereg innych działań związanych z zapewnieniem dzieciom i młodzieży spokojnego wypoczynku. Funkcjonariusze badają stan techniczy pojazdów przewożących najmłodszych na zimowiska oraz sprawdzają trzeźwość kierowców.
- Do końca pierwszego tygodnia ferii nie stwierdziliśmy żadnych większych nieprawidłowości - informuje Ewa Żyra.
Policjanci wspólnie z pracownikami sanepidu odwiedzają też miejsca wypoczynku milusińskich.
Z WIZYTĄ W CELI
Stróże prawa nie tylko wyruszyli z wizytą do szkół, ale również zaprosili najmłodszych do swej siedziby na ulicy Andersa. Dzięki temu uczniowie mogli z bliska przyjrzeć się pracy policjantów oraz innych osób zatrudnionych w komendzie. W czwartek 15 lutego z wizytą w siedzibie policji były dzieci ze Szkoły Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi nr 2. Na najmłodszych czekało tu sporo atrakcji i widać było, że wycieczka spotkała się ze sporym zainteresowaniem. W końcu nieczęsto się zdarza możliwość obejrzenia z bliska pomieszczeń dla osób zatrzymanych czy zbadanie na samym sobie, na czym polega działanie alkotestu. Uczniowie zapoznali się też z warsztatem pracy technika kryminalistyki. Trzeba przyznać, że przy tej okazji wykazali się sporą wiedzą na temat zabezpieczania śladów, mogli też wykonać zdjęcia daktyloskopijne. Wizytujący komendę milusińscy przyjrzeli się także z bliska działaniu monitoringu. Ten punkt wycieczki wywołał chyba największą ciekawość dzieci. Zdaniem Ewy Żyry inicjatywa ma aspekt nie tylko poznawczy.
- Widząc, jak działa chociażby monitoring, uczniowie może głębiej zastanowią się nad ewentualnymi konsekwencjami, zanim przyjdzie im do głów coś zbroić - mówi policjantka.
TEORIA I PRAKTYKA
Hasło związane z bezpieczeństwem przyświeca całym tegorocznym półzimowiskom organizowanym w SP nr 2. Oprócz wizyt w komendzie policji, uczniowie brali też udział w warsztatach pomocy przedmedycznej prowadzonych przez strażaków oraz zdobywali praktyczną wiedzę na temat zachowania się na ulicy. Dzieci obserwowały również pokaz ratownictwa wodnego przygotowany przez WOPR oraz uczestniczyły w zajęciach na strzelnicy.
- Chodziło nam o to, by najmłodsi nie tylko poznali zasady bezpieczeństwa w teorii, ale także zobaczyli, jak wygląda to w praktyce - mówi autorka programu, wicedyrektor SP nr 2 Mirosława Lipka.
(łuk)
2007.02.21