Eksperci biją na alarm – w Polsce jeden punkt sprzedaży alkoholu przypada na około 300 mieszkańców, podczas gdy np. w Szwecji – na 22,5 tysiąca. W samym Szczytnie wysokoprocentowe trunki można kupić w 66 miejscach. – Punkty sprzedaży alkoholu powstają jak grzyby po deszczu – alarmuje Jacek Czaplicki, prezes Stowarzyszenia Trzeźwości „Czerwone Korale”.

Procenty za każdym rogiem

MISTRZOWIE ŚWIATA W DOSTĘPIE

Ostatnie tragiczne w skutkach wypadki spowodowane przez nietrzeźwych kierowców wywołały dyskusję na temat dostępności alkoholu w Polsce. Nie brak głosów, że jest ona zbyt duża, padają też postulaty, aby zakazać sprzedaży wysokoprocentowych trunków na stacjach benzynowych. Stanowisko w tej sprawie zajęli również hierarchowie kościelni. Biskup Tadeusz Bronakowski, przewodniczący Zespołu ds. Apostolstwa Trzeźwości, powołując się na ekspertów w tej dziedzinie, przekonuje, że tylko ograniczenie fizycznej i ekonomicznej dostępności alkoholu może poprawić sytuację. Podaje też przykłady innych państw pokazujące, że jedynie takie działania przynoszą efekty. Restrykcyjną politykę dotyczącą sprzedaży alkoholu prowadzą kraje skandynawskie, w tym Szwecja. Tam wina i wódkę można kupić w niewielu sklepach państwowej sieci Systembolaget. Czynne są one tylko przez osiem godzin dziennie w dni powszednie, a w niedziele pozostają zamknięte. Według szwedzkich danych, w porównaniu do 2004 roku spożycie alkoholu spadło tam w 2011 r. aż o 13%. Zmniejszyło się także zainteresowanie nim wśród młodzieży. Polska jest na drugim biegunie jeśli chodzi o dostępność mocnych trunków. U nas na jeden punkt sprzedaży alkoholu przypada 300 mieszkańców. – Powinniśmy zrobić coś z nieustającą pokusą w postaci punktów sprzedaży alkoholu. Tutaj jesteśmy mistrzami świata!- mówił w jednym z wywiadów Krzysztof Brzózka, dyrektor Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.

PRZEPISY SOBIE, ŻYCIE SOBIE

A jak sytuacja wygląda na naszym lokalnym podwórku? Limity dotyczące liczby miejsc sprzedaży alkoholu ustalają samorządy w drodze stosownych uchwał. W Szczytnie limit na handel w punktach detalicznych wynosi 46, z czego wykorzystane są obecnie 43 miejsca.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.