W niedzielę 4 kwietnia przed godziną 23.00 na trasie Targowo – Orzyny seat ibiza wpadł do rowu, po czym stanął w płomieniach.

Promile, kraksa i ogień
Nietrzeźwy 36-latek zdołał wydostać się z auta, zanim to doszczętnie spłonęło

Strażacy, którzy dotarli na miejsce zastali już w pełni rozwinięty pożar samochodu. Ani w środku pojazdu, ani na zewnątrz nikogo nie odnaleźli. Przeszukali także pobliskie pole, ale i to nie dało żadnego rezultatu. Samochód, pomimo podjętych działań gaśniczych, uległ całkowitemu spaleniu.

Poszukiwaniem kierowcy seata zajęli się policjanci. Jeszcze tego samego dnia zapukali do drzwi 36-letniego mieszkańca gminy Dźwierzuty. Mężczyzna został poddany badaniu na zawartość alkoholu. Okazało się, że jest nietrzeźwy.

- Wypowiadał się nielogicznie, co chwila zmieniał wersję zdarzenia – informuje st. sierż. Izabela Cyganiuk, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Szczytnie. 36-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu przesłuchali go policjanci. Jeśli przypuszczenia mundurowych się potwierdzą, mężczyzna odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji drogowej.