Naszym atutem jest bez wątpienia to, że nie jesteśmy popularni, że nie ma u nas tłumów turystów, a jednocześnie mamy piękne jeziora i lasy. To jednak słabo nadaje się do promocji. Mam nawet wątpliwości, czy te nasze lasy i jeziora należy promować.
NIEDOCENIANY POMNIK
Bardzo niedoceniany jest stojący niedaleko Wielbarka pomnik generała Samsonowa, który po przegraniu bitwy pod Tannenbergiem odebrał sobie życie. To jest wielka i ciesząca się sporym zainteresowaniem historia o znaczeniu co najmniej europejskim. Dojazd do pomnika nadal nie jest oznakowany, a przy samym pomniku znajdują się dwie tablice informacyjne z poważnymi błędami. Przed wojną droga do niego była dobrze oznakowana a pozostałości po bitwie były przez Niemców skutecznie wykorzystywane do promocji turystycznej. Dzisiaj też można byłoby to zrobić. Warto byłoby też pomyśleć w przyszłości, po przeniesieniu Muzeum Mazurskiego do nowej siedziby, o stałej ekspozycji poświęconej tej ważnej bitwie. Pod Szczytnem mamy liczne umocnienia z II wojny światowej. Turystyka związana z tego typu obiektami jest coraz bardziej popularna. Trzeba je tylko odpowiednio do zwiedzania przygotować.
BRAK PORZĄDNEGO PRZEWODNIKA
Znamienne jest też to, że do tej pory nie powstały popularne przewodniki turystyczne po Szczytnie i powiecie.