Obawy wójta Wojciechowskiego nie sprawdziły się. Przetarg na przebudowę drogi Dębówko-Romany wzbudził jednak zainteresowanie wśród wykonawców i przyniósł rozstrzygnięcie.
Częste w ostatnich miesiącach unieważnianie i powtarzanie przetargów z powodu braku zainteresowania przedsiębiorców sprawiło, że urzędnicy samorządowi obawiają się, czy uda im się zrealizować zaplanowane inwestycje. Tak też było w przypadku przebudowy drogi Romany-Dębówko. Podczas niedawnej sesji Rady Gminy wójt Sławomir Wojciechowski dzielił się z radnymi swoimi wątpliwościami. Tymczasem w ramach ogłoszonego przetargu wpłynęły trzy oferty.