Radni gminy Rozogi jako pierwsi w powiecie podsumowali ubiegłoroczne wykonanie swojego budżetu. Nie udało się przeprowadzić wszystkich inwestycji, za to pod względem realizacji projektów „miękkich” gmina należy do czołówki wojewódzkiej.
WCIĄŻ MAŁE DOCHODY WŁASNE
Ubiegły rok przyniósł gminie Rozogi dochody w wysokości 17,8 mln zł. Ponad połowę tego stanowiły subwencje, w tym największa część – oświatowa (6,2 mln zł).
- Budżet naszej gminy nie jest najmocniejszy – przyznawał wójt Józef Zapert podczas sesji absolutoryjnej, zwracając uwagę, że o jego sile stanowią dochody własne, a te sięgają zaledwie 15 % ogółu wpływów.
Wydatki wyniosły 18,2 mln zł, z czego najwięcej pochłonęła oświata – 8,3 mln zł i pomoc społeczna – 4 mln zł.
W inwestycjach najwięcej środków gmina przeznaczyła na budowę wielofunkcyjnych boisk sportowych w Klonie – 400 tys. zł i Dąbrowach – 380 tys. zł. Drugie w kolejności były zadania drogowe, w tym przebudowa ulic Konopnickiej i Reymonta w Rozogach – 504 tys. zł i remont drogi Kwiatuszki Wielkie – Spaliny Wielkie – 133 tys. zł. Dokumentacja techniczna na budowę przydomowych oczyszczalni ścieków pochłonęła 315 tys. zł, przebudowa budynku byłej szkoły w Orzeszkach na dom samopomocy – 300 tys. zł. Do dużych przedsięwzięć należało jeszcze zagospodarowanie terenów zielonych wokół stawu w miejscowości Faryny.
Łącznie na inwestycje wydano 2,4 mln zł. Dodając do tego remonty obiektów oświatowych i zakupy dla szkół kwota ta zwiększy się do 3,2 mln zł.
MAŁA GMINA Z WIELOMA POMYSŁAMI
W ubiegłym roku samorząd Rozóg pozyskał z Urzędu Marszałkowskiego środki finansowe na realizację czterech projektów tzw. miękkich: „Pierwsza pomoc medyczna”, „Projektowanie ogródków przydomowych”, „Komputerowe ABC” i „Edukacja kulturalna”. Na każdy z nich dofinansowanie wynosiło 50 tys. zł.
Z projektów „twardych” nie udało się za to zrealizować najbardziej oczekiwanej inwestycji, budowy przydomowych oczyszczalni ścieków na terenach kolonijnych. Powodem jest przełożenie terminu ogłoszenia konkursu na dofinansowanie zadania. Wójt i radni mają nadzieję, że w najbliższym czasie wreszcie uda się je rozpocząć.
Na koniec roku zadłużenie gminy wynosiło 4,2 mln zł, co w stosunku do dochodów stanowiło 23%.
Obecny na sesji poseł Adam Krzyśków zwracał uwagę, że gmina Rozogi może być przykładem dla innych samorządów, nie tylko z powiatu, ale i województwa pod względem aktywności.
- W tej małej przecież gminie rodzi się tak wiele pomysłów – podkreślał poseł. Chwalił przy okazji urzędników, zauważając, że pobierając te same pieniądze co ich odpowiednicy w innych samorządach, więcej robią i pracują. - Trzeba mieć porównanie do innych gmin, żeby to docenić.
Radni udzielili wójtowi absolutorium przy jednym głosie przeciwnym.
(o)