Jak co roku w sezonie letnim prezentować będziemy mniej i bardziej znane łowiska w powiecie szczycieńskim. Autorem artykułów jest Marian Paruzel, znany ekspert wędkarski, publicysta m.in. Wiadomości Wędkarskich.
Na północ i północny wschód od Nidzicy (Mazury Południowe) rozciąga się bardzo duży kompleks leśny, określany wspólną nazwą Puszczy Napiwodzko-Ramuckiej, zajmujący powierzchnię 150.000 ha. Na jej obszarze leży ponad 60 jezior, około 40% z nich to małe i płytkie zbiorniki. Występują tu również duże powierzchnie bagienno-torfowiskowe.
Z wód płynących, odwadniających ten region, najciekawszy jest górny, leśny bieg rzeki Omulwi. Wypływa ona ze wschodnich krańców jeziora Omulew (568,8 ha), a uchodzi do Narwi poniżej Ostrołęki jako jej prawy dopływ. Całkowita długość Omulwi wynosi 113,7 km a powierzchnia dorzecza 2052,9 km2.
Niemal cały górny bieg Omulwi otoczony jest zwartym kompleksem leśnym. Od wsi Kot, leżącej nad rzeką, około 7,5 km od jej wypływu z jeziora Omulew aż do kolonii Wesołowo, tj. na przestrzeni 25 km, nie ma żadnych osiedli ani nawet pojedynczej chałupy. Rzeka o niezwykle czystej wodzie i pierwotnym charakterze płynie przez lasy i podmokłe śródleśne łąki. Wszędzie widać ślady działalności bobrów pościnane drzewa i gałęzie zalegające w nurcie rzeki. Brzegi porośnięte są wysoką, bujną roślinnością, miejscami krzakami i drzewami. Nurt jest zróżnicowany, średnio na omawianym odcinku pędzi 2 m/s. Dno przeważnie muliste, miejscami tylko piaszczysto kamieniste, latem duże partie dna porasta roślinność zanurzona.
Pod względem wędkarskim najciekawszy i najbardziej rybny odcinek rzeki rozpoczyna się od ujścia lewego jej dopływu Czarnej Rzeki. Potok ten odwadnia Jezioro Czarne (50,8 ha) leżące koło miejscowości Czarny Piec. Po przejęciu dopływu dolina Omulwi rozszerza się, a koryto staje się szersze i głębsze. Ichtiofauna rzeki składa się głównie z płoci, wzdręg, linów, okoni, szczupaków, trafiają się też spływające z jezior dorodne węgorze. Ryby spokojnego żeru nieźle biorą na przynęty roślinne, jak również na białe i czerwone robaki. Szczupaki i okonie dobrze reagują na wszystkie przynęty spinningowe, szczególnie na średniej wielkości przynęty miękkie. Sam wielokrotnie sprawdziłem, że zębacze najlepiej biorą na początku i pod koniec sezonu, okonie natomiast dobrze żerują cały sezon. Z uwagi na utrudniony dojazd na poszczególne łowiska, presja wędkarska na tę dziewiczą rzekę jest niewielka.
Około 3 km niżej ujścia Czarnej Rzeki dolina Omulwi na krótko się zwęża, z wody wystają pale pozostałości mostu, przez który dawniej biegła droga do nieistniejącej już od przeszło 50 lat wsi Dębowiec Duży. Poniżej koryto na przemian rozszerza się i zwęża, wszędzie zachowując swój pierwotny charakter. Również las zbliża się do rzeki, a miejscami oddala się od niej, ustępując miejsca rozległym torfowiskom. Na około 21 km biegu rzeki, po jej prawej stronie, rozciąga się rezerwat przyrody Małga o powierzchni 147,09 ha. Obejmuje on znaczny obszar lasu, wrzosowisk i bagien. Utworzono go w celu zachowania noclegowisk żurawi w okresie ich wiosennych i jesiennych wędrówek oraz miejsc gniazdowania, żerowania i tokowania rzadkich gatunków ptaków. Żyją tu także wydry, bobry i norka kanadyjska. Jest to jeden z najpiękniejszych krajobrazów bagiennych Pojezierza Mazurskiego.
Na 28 km biegu Omulwi z lewej strony wpada do niej struga Rekownica, odwadniająca łańcuch śródleśnych jezior leżących w okolicach Rekownicy i Pidunia. W korycie leży dużo powalonych przez bobry drzew. Zwaliska te piętrzą wodę i są doskonałymi kryjówkami dla ryb. Dobre miejsca do wędkowania znajdują się jeszcze na leśnym odcinku rzeki, aż do osady leśnej kol. Wesołowo i dalej do wsi Wesołowo. Od wsi usytuowanej na lewym brzegu aż do Wielbarka Omulew płynie wzdłuż drogi numer 598 Wielbark-Jedwabno, jest na tym odcinku uregulowana i mniej ciekawa.
Cały brzeg rzeki Omulwi zaliczony jest do wód nizinnych Okręgu Mazowieckiego PZW.
Marian Paruzel/Fot. www.jedwabno.com