Prawdziwą huśtawkę nastrojów przeżywali kibice trzech szczycieńskich drużyn występujących w klasie okręgowej. Każda z nich zanotowała zwycięstwo, ale i porażkę. Najbardziej dotkliwą ponieśli piłkarze SKS- u Szczytno ulegając w derbach powiatu Błękitnym Pasym aż 0:4.

Raz na wozie, raz pod wozem
Bohaterem derbów w Szczytnie był Bartosz Nosowicz zdobywca dwóch bramek

KLASA OKRĘGOWA
27. kolejka

Łyna Sępopol – SKS Szczytno 2:3 (2:2)

1:0 - (6.-k), 2:0 (21.), 2:1 – Maciej Balcerzak (40.), 2:2 – Maciej Balcerzak – (45.-k), 2:3 – Filip Chorążewicz (73)
SKS: Skrzypczak, Chorążewicz, Trzebiński, Kuchna (80. Pietrzak), Ochtera, Brzeziński, Kozicki (90. Stachończuk), Kulesik,  Komorowski (75. Kwiatuszewski), Balcerzak, Wnuk (90. Taradejna)

Piłkarze ze Szczytna bardzo niemrawo przystąpili do tego spotkania, czego efektem dwie szybko stracone bramki. Widmo klęski pobudziło ich w końcu do aktywniejszej gry, a dominacja na boisku pozwoliła im w końcówce pierwszej połowy odrobić straty. Obie bramki strzelił Maciej Balcerzak. Pierwszą, gdy po składnej akcji całej drużyny, wyszedł sam na sam z bramkarzem, nie dając mu szans, drugą – z rzutu karnego podyktowanego za obronę piłki ręką na linii bramkowej przez zawodnika gospodarzy. Rozstrzygnięcie padło w 73. min, gdy po akcji z kontry celnym trafieniem popisał się Filip Chorążewicz.

Błękitni Pasym – DKS Dobre Miasto 0:2 (0:0)

0:1 – (50). 0:2 - (55)
Błękitni: Brzozowski, Kowalewski 50. (A. Foruś), S. Foruś, Łachmański, Dobrzyński, M. Nosowicz, Młotkowski, Kowalewski, Kowalski, Kurto, B. Nosowicz

Pierwsza połowa meczu była wyrównana. Błękitni mogli nawet objąć prowadzenie, ale w 30. min. Bartosz Kutro nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem DKS-u.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.