61-letni mieszkaniec Szczytna odpowie za zabicie swojego 59-letniego brata. Do tragedii doszło w jednym z mieszkań na ul. Piłsudskiego podczas domowej awantury.

Rodzinny dramat na Piłsudskiego
Według prokuratora rejonowego Artura Choroszewskiego przyczyną tragedii był wieloletni konflikt między braćmi

Do ostrej kłótni między 61-latkiem a jego młodszym bratem doszło w niedzielę 17 lutego w mieszkaniu przy ul. Piłsudskiego w Szczytnie. Pod numer alarmowy zadzwonił starszy z braci. Po przybyciu pod wskazany adres policjanci zastali leżącego na podłodze mężczyznę bez funkcji życiowych. Wezwani na miejsce ratownicy medyczni zdołali je przywrócić i przetransportowali 59-latka do szpitala w Szczytnie. Stamtąd trafił do Olsztyna, gdzie dzień później zmarł.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.