Pokój toruński z 19 października 1466 roku, kończący wojnę trzynastoletnią pomiędzy Polską a Zakonem Krzyżackim, przyniósł istotne zmiany w Prusach. Wskutek jego postanowień ukształtowały się odrębne regiony Warmii oraz Mazur.
Pokój toruński
Pokój toruński z 19 października 1466 roku, kończący wojnę trzynastoletnią pomiędzy Polską a Zakonem Krzyżackim, przyniósł istotne zmiany. Państwo Zakonu Krzyżackiego zostało podzielone na trzy części. Pierwsza z nich, którą można określić jako zachodnią, obejmującą ziemię pomorską, michałowską, chełmińską, Malbork wraz z okręgiem oraz komturię elbląską i dzierzgońską, została bezpośrednio włączona do Korony Polskiej jako tzw. Prusy Królewskie. Druga część stała się księstwem biskupim Warmii pod zwierzchnictwem króla polskiego. Część trzecia pozostała w rękach Zakonu Krzyżackiego, jednakże także pod lennym zwierzchnictwem króla polskiego. Podział ten okazał się bardzo trwały i niezwykle brzemienny w skutkach. Dla Polski, bo nie udało się do końca zlikwidować niebezpiecznego sąsiada, który, jak pokaże historia, stanie się jej rozbiorcą, i również dla samego dawnego państwa krzyżackiego oraz jego mieszkańców. Podział państwa krzyżackiego sprawił, że jego odrębne teraz części poszły inną drogą. Los dawnej zachodniej części państwa krzyżackiego, czyli tzw. Prus Królewskich, nie był tak skomplikowany jak dalsze dzieje biskupiej Warmii i pozostałych Prus, przez krótki jeszcze czas Krzyżackich.
„Worek” i „rogalik”
Samo ukształtowanie granic tych dwóch, od 1466 roku już odrębnych, organizmów państwowych może wprawiać w zdumienie. Warmia przypominała worek, na dole jeszcze stosunkowo szeroki, u góry jednak posiadający bardzo wąską gardziel, dochodzącą do Zalewu Wiślanego w okolicach Fromborka i Braniewa. Opis wyglądu Prus Krzyżackich po 1466 roku ciekawie ujął Paweł Jasienica: Szczątek państwa krzyżackiego przetrwał więc w postaci dziwnej, podobnej na mapie do rogalika o bardzo zgrubiałym prawym szpicu. Dotykał Wisły, obejmując Kwidzyn, potem okalał od południa Warmię – tracił bowiem Olsztyn, lecz zachowywał Działdowo – a punkt ciężkości miał zdecydowanie na wschodzie, gdzie władał Królewcem i ujściem Niemna... Rzut oka na mapę tego „rogalika” pozwala stwierdzić, że okolice Szczytna i Nidzicy znalazły się w jego najwęższej części. Począwszy od Mrągowa szerokość „rogalika” zwęża się, by pomiędzy Szczytnem a Nidzicą stać się najcieńszym, po czym w okolicach Nidzicy ulega zgrubieniu (aż po Działdowo) i jednocześnie skręca na północ, w kierunku Olsztynka i Ostródy, znów ulegając zwężeniu, ale już mniejszemu niż pomiędzy Nidzicą a Szczytnem, i w końcu za Ostródą przyjmuje całkiem szeroki kształt. Przez ponad 300 lat okolice Szczytna staną się obszarem pogranicznym, zarówno na północy jak i na południu, z wszelkimi tego konsekwencjami, zarówno pozytywnymi jak i negatywnymi. W najwęższym miejscu, pomiędzy Szczytnem a Nidzicą, „rogalik” posiadał szerokość około 28 kilometrów. Granica z Warmią przebiegała tutaj począwszy od okolic Kurek, pomiędzy Zgniłochą a Nową Kaletką i dalej pomiędzy Bałdami a Butrynami, Łajsem a Nową Wsią, przecinała Jezioro Kośno, pozostawiając zdecydowanie większą jego część po mazurskiej stronie, i biegła dalej pomiędzy Krzywonogą a Marcinkowem i Purdą, Ruskiem i Sąpłatami a Gąsiorowem i Giławami, Rumami a Raszągiem oraz pomiędzy Labuszewem i Rudziskami a Pudlągiem i Biskupcem. Z kolei granica z Rzeczpospolitą, istniejąca już od kilku wieków, znajdowała się za Opaleńcem, Mącicami, Lesinami Wielkimi, Księżym Laskiem, Klonem i Rozogami. Bliskie położenie dwóch granic dawało miejscowej ludności możliwość zarobkowania na wymianie handlowej i przemycie.
Dlaczego Szczytno
i okolice zostały
Mazurami
a nie Warmią?
Powody takiego a nie innego podziału państwa krzyżackiego na Warmię i Prusy Zakonne, z których wyłonią się potem Mazury, wymagają bliższego przedstawienia. Warto zauważyć, że od chwili utworzenia biskupstw kościelnych w Prusach w 1243 roku aż do 1525 roku przepływająca przez gminy Jedwabno i Wielbark rzeka Omulew stanowiła granicę administracyjną pomiędzy biskupstwem warmińskim a biskupstwem pomezańskim.
Zatem granica obu biskupstw przecinała interesujący nas obszar: Szczytno, Pasym i Jedwabno należało do biskupstwa warmińskiego, podczas gdy istniejąca także w czasach krzyżackich Małga do pomezańskiego. Zdziwienie może budzić fakt, że Szczytno, Pasym i Jedwabno podlegały wówczas kościelnej administracji biskupstwa warmińskiego a nie znalazły się one w samym księstwie biskupim Warmii. Żeby wyjaśnić całą kwestię trzeba znacznie cofnąć się w czasie. W dniu 28 lipca 1243 roku na polecenie papieża legat papieski Wilhelm z Modeny wystawił dokument zakładający na terenie Prus cztery biskupstwa: chełmińskie, pomezańskie, warmińskie i sambijskie. W tymże dokumencie jako granicę pomiędzy biskupstwami pomezańskim i warmińskim wyznaczono między innymi rzekę Omulew, na odcinku od jeziora Omulew do Mącic. W każdym nowo utworzonym biskupstwie dobra ziemskie miały w 2/3 należeć do Zakonu Krzyżackiego a w 1/3 do właściwego dla danego terenu biskupa i kapituły. W biskupstwie warmińskim dobra wydzielone ostatecznie biskupowi i kapitule pokrywały się w zasadzie z terenami późniejszego księstwa biskupiego Warmii. Szczytno, Pasym, Jedwabno i okolice, po rzekę Omulew, podlegały administracji kościelnej biskupstwa warmińskiego ale znajdowały się w owych 2/3 dóbr wydzielonych Zakonowi. Praktycznie nienaruszone utrzymanie się tego podziału dóbr w biskupstwie warmińskim aż do 1466 roku należy przypisywać stosunkowo mocnej pozycji biskupstwa warmińskiego wobec Zakonu. W pozostałych biskupstwach Zakon zdołał ograniczyć niezależność dóbr ziemskich biskupów i kapituł. Po pokoju toruńskim w księstwie biskupim Warmii znalazły się w zasadzie, z niewielkimi korektami, tylko tereny będące dotychczasową własnością biskupa lub kapituły warmińskiej. Pozostała część dawnego biskupstwa warmińskiego, w tym Szczytno, Pasym i Jedwabno, stanowiąca dobra ziemskie Zakonu, weszła w skład okrojonego państwa krzyżackiego, niemniej jeszcze do czasów reformacji znajdowała się ona pod kościelnym zwierzchnictwem biskupów warmińskich, którzy mieli tutaj nadal między innymi prawo do zatwierdzania proboszczów i wizytacji.
Reformacja
W roku 1525 wielki mistrz krzyżacki Albrecht Hohenzollern złożył Zygmuntowi Staremu hołd i stał się księciem pruskim. Przeszedł także na luteranizm. Dawne Prusy Zakonne a obecne Prusy Książęce zostały w ten sposób pierwszym państwem protestanckim na świecie. Reformacja przyniosła ogromne zmiany, kształtujące w zasadzie nowe państwo, jak też krainę, którą dziś nazywa się Mazurami. Wyznanie ewangelickie i powszechność języka polskiego, dwie cechy charakterystyczne Mazur, to zasługa właśnie Reformacji. Nabożeństwa zaczęto odprawiać już nie po łacinie, lecz w języku wiernych, co wzmocniło pozycję języka polskiego na terenie Mazur, będącego językiem większości osadników. Reformacja oznaczała też koniec religijnego zwierzchnictwa katolickiego biskupstwa warmińskiego nad Szczytnem i okolicami. Teraz tereny te podlegały kościołowi ewangelickiemu.
Sławomir Ambroziak