- Jesteśmy rozgoryczeni – jednym głosem mówią szczycieńscy włodarze, komentując ostatni podział środków w ramach Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. - To efekt tego, że mieszkańcy powiatu nie potrafią od lat wybrać swojego posła, który chodziłby przy ich sprawach – uważa radny wojewódzki Henryk Żuchowski. - Przede wszystkim powinny być czytelne kryteria – odpowiada starosta Jarosław Matłach.
DWÓCH SZCZĘŚLIWCÓW
Kolejny, trzeci już podział rządowych środków w ramach Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych, wzbudza wiele kontrowersji, także w gronie włodarzy szczycieńskich samorządów. Naszemu województwu przypadło do podziału 84 mln zł, z czego do powiatu szczycieńskiego trafią zaledwie niespełna 2 mln zł. Szczęśliwcami mogą się jedynie poczuć dwie gminy - Szczytno i Świętajno. Ta pierwsza otrzyma dofinansowanie na realizację dwóch projektów: adaptację pomieszczeń szkoły w Lipowcu na potrzeby przedszkola i budowę sieci kanalizacji sanitarnej w Romanach. Pozyskane środki w wysokości 1,115 mln stanowią połowę tego, o co zabiegał samorząd. Także połowę – 810 tys. zł tego, co zwierał wniosek otrzyma gmina Świętajno na przebudowę drogi gminnej w Kolonii.
- Jestem rozczarowana, bo liczyłam, że dofinansowanie sięgnie przynajmniej 80% - słyszymy od skarbnik gminy Świętajno Magdaleny Majewskiej. Podkreśla, że dofinansowania nie otrzymały pozostałe zgłoszone przez gminę wnioski na budowę przedszkola w Świętajnie i pomostu w Piasutnie. Z kolei wójt gminy Szczytno zapewnia, że cieszy go każda złotówka pozyskana na inwestycje z zewnątrz.
NIE DOSTANĄ ANI ZŁOTÓWKI
Do radości daleko w pozostałych samorządach szczycieńskich, które mimo wielu zgłoszonych wniosków nie otrzymają ani złotówki.
Starostwo powiatowe ubiegało się o dofinansowanie trzech projektów: adaptacji pomieszczeń na poradnie przyszpitalne i aptekę, remont dachu w ZS nr 1 oraz dostosowanie budynku dawnego internatu przy ul. Chrobrego na potrzeby jednostek podległych starostwu. Miasto Szczytno starało się o pieniądze na modernizację oczyszczalni ścieków, rozbudowę sieci kanalizacyjnej i oświetlenia ulicznego. Gmina Jedwabno zabiegała o środki na remont budynku dawnego szpitala, w którym dziś funkcjonuje m. in. ośrodek zdrowia i apteka, a także na budowę sieci wodno-kanalizacyjnej Piduń-Rekownica. Gmina Wielbark wnioskowała o dofinansowanie przebudowy dwóch dróg, Rozogi - budowy świetlicy w Kwiatuszkach i hydroforni w Farynach. Gmina Dźwierzuty natomiast z pozyskanych środków chciała dokończyć budowę remizy strażackiej, wybudować przedszkole w Orzynach oraz zmodernizować stację uzdatniana wody w Dźwierzutach wraz z budową studni głębinowej.
NIESPRAWIEDLIWY PODZIAŁ
Z wielu stron słychać głosy, że podział środków, podobnie jak przy drugim rozdaniu, był niesprawiedliwy. Inne samorządy z naszego województwa dostały bowiem całkiem pokaźne dofinansowanie, jak chociażby powiat nidzicki – 10 mln, Giżycko - 10,2 mln, gmina Gietrzwałd – 9 mln, Ełk – 6 mln, czy gmina Ełk, która otrzymała 8 mln zł na zakup sprzętu do obsługi sieci kanalizacyjnej oraz wywozu odpadów.