Rozmowa z posłem Kukiz`15 Andrzejem Maciejewskim

Sami nie damy rady
Poseł Andrzej Maciejewski: - Jestem zwolennikiem wstąpienia do koalicji ze Zjednoczoną Prawicą

-  W wyborach do Parlamentu Europejskiego otrzymał pan niespełna 15 tys. głosów, a pana partia nie przekroczyła progu wyborczego. Nie tego chyba się pan spodziewał. - No cóż, 3,5 % poparcia dla Kukiz `15 z pewnością nie jest powodem do dumy. Nie zmienia to faktu, że po wyborach obudziliśmy się w zupełnie innej Polsce. Mamy duopol, który jeszcze bardziej się umocnił. W tej sytuacji ludzie nie mają innego wyjścia jak opowiedzenie się za lewą bądź prawą stroną politycznego sporu.

 - Czy to jest dobre dla Polski?

- Trzeba pogodzić się ze zjawiskami społecznymi, które są nieuchronne. Nie można się na to gniewać. Taki system mamy w Wielkiej Brytanii, czy USA.

- Co w tej sytuacji zrobi Kukiz `15?

- Warto przypomnieć stare powiedzenie, że jak nie potrafisz z kimś wygrać, to się do niego przyłącz.

- Konfederaci proponowali wam współpracę, dlaczego się do nich nie przyłączyliście?

- Tam są ludzie, którzy weszli do sejmu po plecach Kukiza, a potem od nas odeszli. I teraz oni nas zapraszają do siebie. Nie da się budować klasy politycznej na kłamstwie, mówić, że ktoś jest konserwatystą, chwaląc pedofilię. Nie można też mówić, że jest się przeciwko amerykańskiej ustawie 447, nie podpisując się pod inicjatywą Kukiz`15.

- Do którego z dużych bloków jest wam bliżej?

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.