Długo oczekiwany remont schodów prowadzących z ul. Konopnickiej nad małe jezioro wreszcie dobiegł końca. Wielu mieszkańców nie pozostawia jednak na nim suchej nitki. Powodem jest brak podjazdów dla kobiet z dziećmi i niepełnosprawnych.

Schody bez podjazdów
Mieszkańcy nie mogą się nadziwić, dlaczego wyremontowane schody nie mają podjazdów, skoro dziś udogodnienia dla osób z niepełnosprawnościami to standard

Remont schodów prowadzących z ul. Konopnickiej na ścieżkę wokół małego jeziora to jedna z tych inwestycji, na którą mieszkańcy Szczytna czekali od dawna. Dotychczasowe były mocno zniszczone i zagrażały bezpieczeństwu. Dlatego szczytnianie z ulgą przyjęli informację, że w tegorocznym budżecie miasta znalazły się środki na oczekiwany remont. Przetarg został ogłoszony w lutym. Najniższą cenę zaproponowała firma „OLENDER” Tomasza Olendra ze Szczytna, deklarując wykonanie zadania za 173 tys. złotych. Na rozpoczęcie robót trzeba było czekać aż do lata. Wreszcie jednak widać ich efekty. Niestety, wielu mieszkańców nie pozostawia na inwestycji suchej nitki.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.