Sędzia Andrzej Janowski, obwiniony o nienależne pobieranie zwrotu kosztów dojazdu z i do pracy, wraca do orzekania. Tak zdecydowała Izba Dyscyplinarna przy Sądzie Najwyższym, która jednocześnie nie wyraziła zgody na pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej.
Sąd Najwyższy na posiedzeniu 3 grudnia rozpoznawał zażalenie sędziego Andrzeja Janowskiego na uchwałę Sądu Dyscyplinarnego przy Sądzie Apelacyjnym w Białymstoku z czerwca tego roku o zezwoleniu na pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej za nienależne pobieranie zwrotu kosztów dojazdu z i do pracy.