W miniony piątek na dziedzińcu ratusza i w ruinach zamku odbywał się Jarmark Mazurski. To już 23. edycja imprezy, podczas której twórcy ludowi z regionu Warmii i Mazur oraz Kurpiowszczyny prezentują rękodzieło, wyroby pszczelarskie, malarstwo oraz ceramikę. Mieszkańcy i turyści mieli też możliwość skosztowania i nabycia swojskich wędlin oraz napitków.

Słoneczny jarmark
Podczas jarmarku najmłodsi mogli samodzielnie lepić naczynia z gliny. Zofia Krzyżanowska ze Szczytna prezentowała swoje prace wykonane techniką haftu krzyżykowego

ŚWIĘTO SZTUKI LUDOWEJ

Jarmark Mazurski jest organizowany w Szczytnie od 1998 r., z inicjatywy byłej kustosz Muzeum Mazurskiego Stanisławy Ostaszewskiej. W tym roku na dziedzińcu ratusza oraz w ruinach zamku odbyła się już 23. edycja tej imprezy. Jej celem niezmiennie jest przybliżanie kultury ludowej oraz zapomnianych zawodów lokalnej społeczności, a także turystom odwiedzającym Szczytno. Do udziału w jarmarku zapraszani są twórcy ludowi, rzemieślnicy i wystawcy z Warmii i Mazur oraz sąsiedniej Kurpiowszczyzny. Podczas imprezy odbywają się pokazy kaletnictwa, garncarstwa, tkactwa, rzeźbiarstwa i pszczelarstwa.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.