Co piątą złotówkę spośród wszystkich swoich ubiegłorocznych wydatków samorząd pasymski wydał na inwestycje. Tak dobry wynik, co warte jest podkreślenia, udało się osiągnąć przy spadku zadłużenia do 14,3%, podczas gdy osiem lat temu, gdy burmistrz Łachmański obejmował rządy przekraczało ono 50%.
Podsumowując podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej wykonanie ubiegłorocznego budżetu, burmistrz Cezary Łachmański tłumaczył, że dobry wynik jest konsekwencją dużych wpływów ze sprzedaży działek. W sumie dochody wyniosły 39,9 mln zł, a wydatki - 35,2 mln zł, w tym majątkowe - blisko 7,5 mln zł. Najwięcej z tego, ponad połowę, skierowano na zadania wodno-kanalizacyjne.