Zdjęcia kultowych szczycieńskich lokali gastronomicznych, sklepów, których już dawno nie ma, książka skarg i wniosków czy oryginalny rachunek z kawiarni „Mokka” – te i inne ciekawe eksponaty znalazły się w pokoju wspomnień przygotowanym z okazji 150-lecia Społem” w biurze spółdzielni przy ul. Kościuszki. Pomysłodawczyni, Grażynie Saj – Klocek udało się w ten sposób przypomnieć kawałek najnowszej, powojennej historii Szczytna oraz jego mieszkańców.
W KOLEJCE DO KASY
Szczycieński jubileusz 150-lecia „Społem” miał nietypowy charakter. Zamiast akademii i przemówień, w biurowcu przy ul. Kościuszki w miniony piątek miało miejsce otwarcie pokoju wspomnień. Został on utworzony w pomieszczeniu dawnej kasy, do której przed laty pracownicy przychodzili co miesiąc po wypłaty. Zanim przybyli goście weszli do środka, pomysłodawczyni przedsięwzięcia, długoletnia pracownica „Społem” Grażyna Saj – Klocek zainicjowała skecz nawiązujący do tamtych czasów. Następnie symbolicznego otwarcia pokoju – kasy dokonał prezes „Społem” Powszechnej Spółdzielni Spożywców w Olsztynie Stanisław Tunkiewicz w towarzystwie wiceburmistrz Szczytna Ilony Bańkowskiej. Pokrótce przypomniał historię spółdzielczości na ziemiach polskich, dzieląc się przy okazji z przybyłymi związanymi z nią ciekawostkami. Niewiele zapewne osób wie, że nazwę „Społem”, czyli „razem” wymyślił pisarz Stefan Żeromski, który był także pierwszym redaktorem naczelnym spółdzielczej gazety. Z kolei krótko po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, funkcję prezesa organizacji pełnił Stanisław Wojciechowski, późniejszy prezydent II Rzeczypospolitej.
DAWNYCH WSPOMNIEŃ CZAR
Szczycieński pokój wspomnień to swoisty wehikuł czasu pozwalający cofnąć się do okresu PRL.