Pierwsze upalne dni mamy już za sobą, a przed nami zapewne jeszcze wiele z nich, i to znacznie bardziej męczących niż te majowe. Gdy temperatura mocno wzrasta, każdy z nas próbuje najróżniejszych sposobów, by móc w miarę normalnie funkcjonować, zwłaszcza ci, którzy nie są na urlopie, lecz w pracy. Ratujemy się włączając wszelkie nawiewy, wiatraki, czy klimatyzację i pijemy duże ilości zimnych soków, napojów i wody. Niestety nie wszyscy pamiętają o przyjmowaniu odpowiedniej ilości płynów, a przy wysokiej temperaturze jesteśmy znacznie bardziej podatni na odwodnienie, zwłaszcza dzieci i osoby starsze. Niektórzy twierdzą, że piją mało, bo nie odczuwają pragnienia. Nie dzieje się tak z powodu małego zapotrzebowania organizmu na płyny, lecz z powodu uruchamiania mechanizmu obronnego zatrzymującego je. Wówczas nerki odfiltrowują większą ilość wody i tym samym zagęszczają mocz, co w efekcie może doprowadzić do zatrucia organizmu. Na taki brak pragnienia mogą być szczególnie narażone osoby, które mało się ruszają i mniej pocą niż osoby aktywne.

Poza najbardziej oczywistym objawem początkowego odwodnienia, czyli wzmożonym pragnieniem możemy odczuwać rozdrażnienie, spadek apetytu, bóle głowy, bezsenność, zmniejszone wydzielanie śliny, wysychanie ust, osłabienie fizyczne, mogą także pojawić się zaczerwienienia skóry. Aby w gorące letnie dni nie doprowadzić się do takiego stanu, powinniśmy wypijać ok. 1-1,5 l płynów więcej niż zwykle czyli ok. 2,5-3 l, zwłaszcza osoby z kamicą nerkową, ponieważ zagęszczony mocz sprzyja tworzeniu się kamieni nerkowych. Zaś osoby po zawałach i cierpiące na chorobę niedokrwienną serca nawet 2-2,5 l więcej. Cukrzycy muszą pić napoje bez cukru przez cały dzień, nawet wówczas, gdy nie odczuwają pragnienia. O odpowiednią ilość płynów powinny szczególnie dbać także osoby z kamicą żółciową i ci, którym przytrafiło się zatrucie pokarmowe z wymiotami czy biegunką. Osoby pracujące fizycznie na każdą godzinę pracy powinny przyjąć dodatkowo 0,5-1 l płynów. Natomiast przy niewydolności krążenia i nadciśnieniu tętniczym nie można wypijać więcej niż dodatkowe 0,5 l płynów. Należy za to zwiększać wilgotność pomieszczeń przez włączanie nawilżaczy lub wieszanie mokrych prześcieradeł i ręczników. A o tym, co należy pić i jeść, by łatwiej znosić upały, opowiem Państwu za tydzień.

Kinga Karalus