- Farma wiatrowa swoją uciążliwością odpowiada spalarni śmieci, dlatego w wielu miejscach przeciwko planom jej budowy występują mieszkańcy. W Wielbarku jest ostatni moment, żeby mieszkańcy mogli wyrazić swoją opinię i ewentualnie zablokować inwestycję – mówił podczas konferencji prasowej Piotr Lisiecki, prezes Ruchu Narodowego Konfederacji na Warmii i Mazurach.

Do dyskusji na temat budowy farmy wiatrowej w gminie Wielbark włączył się Ruch Narodowy Konfederacji. W ubiegły czwartek przed tamtejszym Urzędem Miejskim jego przedstawiciele zorganizowali konferencję prasową poświęconą kontrowersyjnej inwestycji. Obok Piotra Lisieckiego, prezesa partii na Warmii i Mazurach i Szymona Lipki, jej pełnomocnika w powiecie szczycieńskim, przybyła kilkunastoosobowa grupa mieszkańców gminy z tablicami z napisem „Stop wiatrakom”.