Najbezpieczniejsza gmina wiejska w Polsce leży w powiecie szczycieńskim! Jest nią Świętajno - laureat II edycji Konkursu Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji "Bezpieczna Gmina".

.

Świętajno bez patologii

Ów sukces zobligował włodarzy gminy do zorganizowania uroczystego podsumowania, które odbyło się w miniony piątek 20 lutego w sali gimnastycznej Gimnazjum w Świętajnie. A było co świętować, wszak zwycięzcę wyłoniono pośród 229 kandydatów z całej Polski.

- To dla nas wielkie wyróżnienie, ale równocześnie zobowiązanie do dalszej pracy. Wszak nie wystarczy wejść do I ligi, nie wystarczy się w niej utrzymywać. Trzeba czegoś jeszcze więcej, ciągle pozostawać na szczycie - mówił otwierając uroczystość wójt gminy Jerzy Fabisiak.

Dlatego też aby uzyskiwać jak najlepsze rezultaty w dziedzinie bezpieczeństwa gminne władze wciągnęły w działania całą społeczność: dzieci ze szkół, straż pożarną, leśników, nauczycieli i zwykłych szarych obywateli.

Za zdobycie pierwszego miejsca władze samorządowe otrzymały nagrodę w wysokości 50 tys. zł. Wiedzą już jak ją podzielą: za około 8 tys. kupią stacjonarny alkomat na wyposażenie miejscowego posterunku, a za resztę poprawią oświetlenie uliczne.

Niby to dużo, ale w porównaniu do 430 tys. zł, jakie gmina rocznie wydaje na sprawy związane z bezpieczeństwem, nagroda nie wydaje się już taka wielka.

Kryteria oceny

Konkurs obejmował wyniki osiągnięte w zwalczaniu zjawisk patologicznych i przestępstw w 2002 r, w porównaniu do ich rozmiaru i liczby w 2001 r. Jak powiedział asp. Bogdan Niedźwiecki, szef posterunku policji w Świętajnie, w 2001 r. odnotowano w gminie 304 przestępstwa kryminalne, a w 2002 już tylko 214. Jeszcze większą poprawę odnotowano w kwestii kradzieży z włamaniem, najczęstszego przestępstwa, z jakim borykano się na terenie gminy. Porównując oba lata objęte konkursem liczba kradzieży zmniejszyła się aż o 74%.

Patrole obywatelskie

Tak znaczny spadek kradzieży z włamaniem należy zawdzięczać głównie patrolom obywatelskim, jakie od dwóch lat penetrują gminę. W Świętajnie działa w ich szeregach 25 osób, w Spychowie aż 45.

- Patrole nie mają jakichkolwiek uprawnień pozwalających na interwencję, czy zatrzymanie sprawców. Mogą tylko obserwować działania nocnych włamywaczy i w razie czego jedynie powiadomić policję - mówi szef patrolu w Świętajnie Roman Basista. Co ciekawe w szeregach świętojańskiego patrolu jest także kobieta - jedynaczka - Grażyna Waleszczyńska. Działania straży obywatelskiej, mimo że polegają jedynie na obserwacji i patrolowaniu są bardzo skuteczne. Od roku w Świętajnie czy Spychowie chuligańskie wybryki w postaci wybijania szyb praktycznie zanikły. Podobnie jest z włamaniami do sklepów.

Marek J. Plitt

2004.02.25