Bezrobocie nie musi wcale oznaczać bierności i rezygnacji. Dzięki realizowanym w ramach Klubu Integracji Społecznej projektom osoby pozbawione zatrudnienia otrzymują szansę na znalezienie pracy i poprawę swojej sytuacji bytowej.
Wszechstronna pomoc
Klub Integracji Społecznej działa przy szczycieńskim MOPS od lutego 2004 roku. Głównym jego zadaniem jest reintegracja zawodowa i społeczna osób, które pozostają bez pracy przez dłuższy czas.
- Chodzi głównie o to, by wyrobić w nich umiejętność uczestniczenia w życiu społeczności lokalnej, pełnienia ról w społeczeństwie i rodzinie oraz podtrzymać w tych ludziach zdolność do samodzielnego świadczenia pracy - tłumaczy kierowniczka Szczycieńskiego MOPS Hanna Bojarska.
Klub Integracji Społecznej koncentruje się na czterech obszarach działalności. Prowadzi on grupy wsparcia, szkolenia zawodowe, pośrednictwo pracy i poradnictwo życiowe. Osoby bezrobotne otrzymują tu konkretną pomoc przy redagowaniu dokumentów niezbędnych przy poszukiwaniu posady - cv, podania, listu motywacyjnego. Każdy, kto odwiedzi KIS, ma możliwość bezpłatnego skorzystania z internetu i telefonu. Oprócz tego w klubie udzielane są porady psychologa i prawnika. Do tej pory z usług instytucji skorzystało już ponad 1700 osób, zaś zatrudnienie dzięki niej znalazło 28. Obecnie w ramach KIS funkcjonują dwie grupy wsparcia liczące po 12 osób. W trakcie zajęć mają okazję do wymiany doświadczeń i kontaktu z ludźmi, którzy znaleźli się w podobnej sytuacji życiowej. Równolegle bezrobotni biorą udział w szkoleniach zawodowych. Pierwsza grupa zdobywa kwalifikacje opiekuna środowiskowego, druga uczestniczy w kursie komputerowym z elementami księgowości. Te ostatnie szkolenia odbywają się w Centrum Edukacji Zawodowej przy ulicy Pola, które współpracuje z klubem przy realizacji projektów służących zwalczaniu bezrobocia. Każdy uczestnik kursu po jego zakończeniu otrzymuje stosowne zaświadczenia. Szkolenia trwają pół roku. Partnerem klubu jest także Powiatowy Urząd Pracy w Szczytnie.
- Nasi podopieczni są preferowani przez urząd przy otrzymywaniu ofert pracy - mówi Hanna Bojarska. Podkreśla, że uczestnictwo w zajęciach prowadzonych przez klub zapewnia profesjonalne przygotowanie do zawodu oraz zwiększa atrakcyjność na rynku pracy.
Zmieniają wizerunek
Do klubu przychodzą osoby w różnym wieku, poczynając od absolwentów gimnazjów. Większość to jednak trwale bezrobotni.
- Wiele z nich, dzięki udziałowi w realizowanych tu programach, nabiera większej pewności siebie, mobilizuje się do działania, spotyka się z ludźmi - informuje koordynator KIS Małgorzata Ochenkowska.
Dzięki powołaniu Klubu Integracji Społecznej szczycieński MOPS mógł wystąpić o środki z Unii Europejskiej i Polskiej Agencji Przedsiębiorczości. Uzyskane wsparcie pozwoliło m. in. na przeszkolenie pracowników instytucji z zakresu metodyki pracy socjalnej, pozyskiwania funduszy z UE oraz doradztwa zawodowego. Przeprowadzono również remont ośrodka oraz zakupiono niezbędne wyposażenie. Pieniądze na szkolenia w ramach KIS pochodzą z projektu finansowanego przez Europejski Fundusz Społeczny. Klub otrzymuje również fundusze z kasy miejskiej w ramach Programu Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Hanna Bojarska podkreśla, że powołanie tej instytucji przyczynia się do zmiany wizerunku MOPS, który zwykle jest kojarzony z placówką, do której przychodzą po wsparcie osoby niezaradne i pozbawione wiary w siebie.
- Teraz dostają szansę na usamodzielnienie się i zdobycie kwalifikacji umożliwiających podjęcie nowej pracy - mówi.
Szczycieński Klub Integracji Społecznej był pierwszym, jaki powstał w województwie warmińsko-mazurskim. Z jego doświadczeń korzystają inne tego typu placówki w regionie.
(łuk)
2005.06.01