Rozmowa z burmistrzem Pasymia Cezarym Łachmańskim
- Jak pan odebrał swoją przegraną z Marcinem Nowocińskim już w I turze wyborów?
- Z szacunkiem podchodzę do wyboru mieszkańców. Dziewięć lat temu powierzyli mi tę misję, a teraz zdecydowali, że dobiegła ona końca. Okres, który spędziłem na stanowisku burmistrza był, moim zdaniem, ale i części społeczeństwa, czasem rozwoju, stabilizacji finansów. Jestem dumny z tego, że są one w takim stanie, w jakim od początku historii samorządu nie były. Ponadto zrealizowaliśmy bardzo wiele inwestycji. Teraz będę patrzył na to, co zaprezentuje nowa władza.
- W czym upatruje pan przyczyn przegranej?
- Nie ma co domyślać się, dlaczego stało się tak a nie inaczej. To pytanie nie do mnie, tylko tych, którzy głosowali.
- Może popełnił pan jakieś błędy w kampanii? Pana rywal był w niej bardzo aktywny i ofensywny.
Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.