Jacek Szewczak został najlepszym zawodnikiem Otwartych Mistrzostw Francji w Ju-jitsu w kategorii 94 kg. Wszystkie swoje walki szczytnianin wygrał przed czasem!

Szczytnianin mistrzem Francji

Dwa pierwsze pojedynki paryskich mistrzostw (25-26 kwietnia), z Ukraińcem Rubenovem i Francuzem Dupontem, były w zasadzie bez historii. Największych emocji dostarczyło starcie z Arnoldem Ratajskim, któremu Szewczak uległ podczas niedawnego Pucharu Polski. Przeciwnik, znający słabsze strony szczytnianina, wykorzystywał własne atuty i przez długi czas prowadził. Na 7 sekund przed końcem było 21:11. Wtedy to Szewczak wykonał rzut dający ippon i nasz zawodnik awansował do finału. Zmierzył się w nim ze swoim bratem Tomaszem. Pojedynek zakończył się już po 21 sekundach.

- Nie umawialiśmy się przed walką – zapewnia Jacek Szewczak. - Wiedziałem, że brat jest w słabszej dyspozycji tego dnia i jeszcze w drodze do finału uszkodził żebra, więc postanowiłem go zaskoczyć. Szybkie uderzenie po zwodzie na twarz, rzut i duszenie, i było po walce.

Szczytnianin został wybrany najlepszym zawodnikiem turnieju i w nagrodę otrzymał samurajski miecz – katanę.

(gp)