Jeszcze do niedawna pasymski samorząd płacił za energię elektryczną ponad 300 tys. zł rocznie. W tym roku, dzięki przetargowi, uda się zaoszczędzić około 30% tej sumy. Dostawą prądu zajmie się Energa. W ramach zaciskania pasa władze przymierzają się także do wyłączania niektórych punktów oświetleniowych.

Tańsza energia

Przetarg na dostawę energii elektrycznej do podległych gminie jednostek został rozstrzygnięty w ubiegłym tygodniu. Wpłynęła tylko jedna oferta – od firmy Energa. Przedstawione przez nią warunki są jednak bardzo korzystne.

- Zapłacimy taniej o jakieś 25 -30% niż w latach ubiegłych – cieszy się Jarosław Milewski, sekretarz miasta i gminy Pasym. Wpływ na oszczędności ma procedura przetargowa, dzięki której swoje oferty może przedstawiać kilku dostawców.

- Do niedawna prawo nie dopuszczało organizowania przetargu na dostawę energii – przypomina sekretarz. Przygotowując się do konkursu ofert, gmina musiała najpierw policzyć wszystkie swoje punkty odbioru prądu, a następnie ustalić, jakie obowiązują w nich taryfy. To dało szacunkową wysokość opłat z minionych lat. Ta orientacyjna kwota została podana w przetargu.

W ostatnich latach dostawa energii kosztowała gminę ponad 300 tys. złotych. Teraz będzie to kilkadziesiąt tysięcy mniej. Mimo to pasymski samorząd myśli już o kolejnych oszczędnościach. Przynieść je ma wyłączanie niektórych punktów oświetleniowych.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.