Odszedł Tadeusz Machela, muzyk i kompozytor, który dzieciństwo i młodość spędził w Szczytnie. To tu, jeszcze jako nastolatek, wraz z kolegami założył swój pierwszy zespół – „Na przekór”. Był wielkim fanem twórczości Krzysztofa Klenczona i często sięgał po jego repertuar.

Teraz będzie grał z Klenczonem
Połowa lat 70. - początki muzycznej kariery Tadeusza Macheli

SZCZYCIEŃSKA MŁODOŚĆ

Tadeusz Machela zmarł 9 marca w wieku 66 lat po ciężkiej chorobie. Był postacią bardzo dobrze znaną w szczycieńskim środowisku muzycznym i nie tylko. Choć urodził się w Choszcznie, to w Szczytnie spędził dzieciństwo i młodość, tu także ukończył technikum drogowe w dzisiejszym Zespole Szkół nr 2, a potem przez pewien czas pracował w wytwórni masy bitumicznej. Muzyka była jego wielką życiową pasją. Fascynował go big – beat, a zwłaszcza twórczość Czerwonych Gitar i Krzysztofa Klenczona. Sam zaczął muzykować już jako 15-letni chłopak.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.