Z wielkim szumem nastąpiło w Szczytnie otwarcie nowej galerii handlowej, czemu nawet towarzyszył koncert muzyczny.

Tłumne otwarcieJak zwykle przy tego rodzaju okazjach zjawił się tłum żądny towarów po promocyjnej cenie. Najbardziej szturmowana była placówka ze sprzętem AGD, do której klientów, a w zasadzie łowców promocji, ochrona wpuszczała partiami. Było też sporo młodzieży, ale przybyła ona nie tyle na zakupy, co na wspomniany koncert.   Architektonicznie galeria nie zachwyca, nad całością dominuje mało efektowny „obelisk” reklamowy. Trzeba jednak przyznać, że całość została wkomponowana w otoczenie przyzwoicie, nie tak jak ciąg handlowy „Czerwona Torebka” obrócony tyłem do ulicy. Poza tym wejście do każdej z placówek jest indywidualne z centralnego placyku. Nie można  odwiedzić poszczególnych sklepów pozostając wewnątrz obiektu, tak jak to odbywa się w galeriach z prawdziwego zdarzenia.

 

 

 

 

SZKODY

Komunikacyjnie obiekt jest połączony z parkingiem nieodległego marketu, ale w dniu otwarcia ta droga pozostawała zamknięta. Dostanie się na parking przy galerii było możliwe tylko z jednej strony, poprzez wjazd przy firmie „Novum”.  Wystarczyło, że kilka samochodów skorzystało z tego wjazdu, a już nie wytrzymała asfaltowa nawierzchnia ul. Chrobrego.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.