Powiat szczycieński nie będzie miał swego przedstawiciela w parlamencie także przez następne 4 lata. W przeprowadzonych w minioną niedzielę wyborach najwięcej głosów spośród naszych kandydatów otrzymał Szczepan Olbryś - 3635. Wynik ten dał mu jednak dopiero 8. miejsce na liście PiS, przy przypadającym tej partii w okręgu olsztyńskim czterem mandatom.

Triumf PiS-u, ale znowu nie mamy posła

Tego jeszcze nie było. We wszystkich samorządach powiatu szczycieńskiego wybory do parlamentu wygrało Prawo i Sprawiedliwość. Największy sukces zanotowało w gminie Rozogi, gdzie przewaga nad PO przekroczyła 30%. Najmniejsza różnica - 6% dzieliła obie partie w gminie Świętajno.

Spośród kandydatów zamieszkałych na terenie powiatu szczycieńskiego najlepiej spisał się Szczepan Olbryś. Tu, spośród grona wszystkich startujących, otrzymał największe poparcie. W całym okręgu olsztyńskim zebrał 3635 głosów, co jednak dało mu na liście PiS dopiero ósme miejsce. - Otrzymałem poparcie dwukrotnie większe niż 4 lata temu – podkreśla Olbryś, przyznając, że liczył na lepszy wynik w powiecie.

Zasiadająca w zarządzie województwa Sylwia Jaskulska otrzymała 1551 głosów w okręgu olsztyńskim. To dało jej czwarte miejsce na liście PSL, z której mandat przypadnie tylko Urszuli Pasławskiej. Pozostali szczycieńscy kandydaci nie przekroczyli granicy 1000 głosów. Reprezentanci PO – Igor Chmieliński i Izabella Borkowska zebrali ich odpowiednio: 890 i 577, Anna Lorenz (SLD) – 758, Wojciech Szewczak (KUKIZ `15) – 576, a Zygmunt Rząp (PSL) – 568.

WSZYSCY ZADOWOLENI

Zarówno wygrani jak i przegrani tych wyborów twierdzą, że osiągnięte przez ich partie wyniki są satysfakcjonujące.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.