I wojna światowa rzuciła żołnierzy z Mazur nie tylko na europejskie fronty. Znaleźli się także w dalekiej Azji. Wśród nich była całkiem spora grupa żołnierzy z powiatu szczycieńskiego.

Tsingtau

Zatoka Jiaozhou

W 1860 roku pruska flota wojenna wypłynęła na ekspedycję do Azji. Pływała między innymi na chińskich wodach zatoki Jiaozhou, którą nazywano po niemiecku Kiautschou. Wynikiem ekspedycji było podpisanie chińsko – pruskiego traktatu handlowego. W drugiej połowie XIX wieku Chiny były traktowane przez imperia kolonialne jako miejsce do tworzenia kolejnych kolonii, gdyż Afryka została już praktycznie cała podzielona. Stąd też każde mocarstwo chciało ze względów politycznych i gospodarczych „wykroić” jakąś część Chin dla siebie, zmuszając słabych wówczas Chińczyków do podpisywania różnych mało korzystnych dla nich umów. Taką chęć wyrażały także Prusy, które przekształciły się później w II Rzeszę. Baron Ferdinand von Richthofen po swojej podróży po Chinach, odbytej pomiędzy 1868 a 1871 rokiem, stwierdził, iż najlepszym miejscem dla założenia bazy niemieckiej marynarki wojennej jest Zatoka Jiaozhou (Kiautschou).

Tsingtau

Dla realizacji niemieckich planów potrzeba było tylko pretekstu. Dało go wydarzenie z 1 listopada 1897 roku. Zamordowano wówczas w Chinach dwóch niemieckich misjonarzy. Wykorzystując ten fakt, cesarz Wilhelm II nakazał flocie niemieckiej zająć Zatokę Jiaozhou. Rozkaz ten został skrupulatnie wykonany przez Wiceadmirała Otto von Diederichsa i dowodzoną przez niego Eskadrę Wschodnioazjatycką. 14 listopada 1897 roku niemiecka piechota morska wylądowała w Zatoce i zajęła ją bez walki. Zaczęły się chińsko – niemieckie negocjacje, których wynikiem była umowa podpisana 6 marca 1898 roku. Chiny zostały zmuszone wydzierżawić Niemcom na 99 lat Zatokę oraz jej brzeg. Obszar ten liczył wówczas około 83 tysięcy mieszkańców i miał powierzchnię 552 kilometrów kwadratowych (w tym 25 wysp). Na tej samej zasadzie powstała też w tym czasie brytyjska kolonia w Honkongu, która po upływie okresu dzierżawy na 99 lat, pod koniec XX wieku, z powrotem znalazła się w granicach Chin. Na miejsce budowy swojego portu i stolicy kolonii Niemcy wybrali małą rybacką wioskę o nazwie Tsiantao. Do 1914 roku powstało tu nowoczesne miasto o nazwie Tsingtau, posiadające dzielnicę chińską i dzielnicę niemiecką, która przypominała typowe niemieckie miasto w stylu wilhelmińskim. Kolonią zarządzał wojskowy gubernator, który jednocześnie był dowódcą garnizonu. Liczba mieszkańców kolonii zwiększyła się do 200 tysięcy. Stacjonowała tutaj niemiecka flota oraz garnizon wojskowy. Rozbudowano sieć kolejową, posiadającą połączenie z Chinami i koleją transsyberyjską. Dzięki temu do kolonii była możliwa podróż pociągiem z Europy zajmująca około 13 dni. Niemcy zainwestowały w swoją kolonię miliony marek, nie zwróciła się nawet dziesiąta część tych pieniędzy.

Upadek kolonii

Na początku I wojny światowej garnizon Tsingtau tworzył niemiecki III Batalion Piechoty Morskiej, którego siły wzmocniono do 3400 żołnierzy. Dowódcą garnizonu i gubernatorem kolonii był wówczas oficer marynarki Alfred Meyer – Waldeck. 10 sierpnia 1914 roku Japonia wystosowała do gubernatora kolonii ultimatum domagające się całkowitego przekazania kolonii. Alfred Meyer – Waldeck na ultimatum nie odpowiedział, wobec czego flota japońska i brytyjska rozpoczęły 27 sierpnia blokadę kolonii a 2 września na otaczającym kolonię terytorium chińskim wylądowało 4300 żołnierzy koalicji. 26 września zaczęły się szturmy a od 28 września kolonia była całkowicie odcięta od świata przez oblegających. Od października 1914 roku oblegało ją już 60 tysięcy żołnierzy. 31 października, po 9 – dniowym ciągłym ostrzale, wojska koalicji przystąpiły do zmasowanego szturmu. Tsingtau poddało się 7 listopada 1914 roku, przede wszystkim wskutek wyczerpania zapasów amunicji. Wziętych do niewoli niemieckich żołnierzy przetransportowano do Japonii, gdzie do grudnia 1919 roku znajdowali się w szeregu obozach jenieckich. Do Europy powrócili w 1920 roku. Traktat wersalski pozbawił Niemiec wszystkich kolonii, w tym chińskiej Zatoki Jiaozhou (Kiautschou). Tsingtau nosi dziś nazwę Qingdao.

Mazurzy w japońskiej niewoli

Przeglądając skład osobowy garnizonu Tsingtau broniącego tej kolonii w 1914 roku, znajdziemy sporo żołnierzy pochodzących z powiatu szczycieńskiego. Byli to między innymi Gustav Naroska z Rum, Gustav Denta z Łysej Góry pod Pasymiem, Hermann Sellien z Augustowa w gminie Dźwierzuty, Emil i Robert Fortak z Witówka, August Skischally z Szuci, Adam Samojski z Pieca i jeszcze kilku innych. Większość z nich służyła w III Batalionie Piechoty Morskiej lub w pododdziałach do niego przydzielonych. Po dostaniu się do niewoli przebywali w Japonii w obozach jenieckich, między innymi w Nagoi, Kurume, Bando, Kumamoto, Matsuyama. W ten sposób I wojna światowa rzuciła żołnierzy z Mazur do dalekich Chin i Japonii.

Sławomir Ambroziak