Coraz więcej mieszkańców gminy Wielbark zdradza objawy uzależnienia od internetu. Problem pogłębiła jeszcze pandemia, z powodu której dzieci i młodzież korzystały z nauki zdalnej. Nie tylko najmłodsi zbyt wiele czasu spędzają przed ekranem komputerów i smartfonów. Z ankiety wykonanej na potrzeby gminnego programu profilaktyki uzależnień wynika, że aż 70% biorących w niej udział dorosłych przyznaje, że prawie codziennie korzysta z sieci tylko w celach rozrywkowych.

W niewoli smartfona
Kiedy trwała nauka zdalna, uczniowie potrafili spędzać nawet 13 godzin przed ekranem komputera lub smartfona

KIEDYŚ CO DRUGI BYŁ PIJANY

W trakcie kwietniowej sesji Rady Miejskiej w Wielbarku radni i burmistrz dyskutowali o gminnym programie profilaktyki uzależnień. Na jego potrzeby wśród mieszkańców została przeprowadzona ankieta. Najliczniejszą grupą, która wzięła w niej udział, była młodzież z klas VIII. Wyniki pokazują, że choć nadużywanie alkoholu nadal jest jednym z większych problemów społecznych, to pojawiają się nowe, nie mniej poważne zagrożenia.

Niepokoi to, że 33% ankietowanej młodzieży stwierdziło, że nie ma większych trudności z nabyciem alkoholu w sklepach, a 6% nie spotkało się z żadnymi uwagami rodziców, kiedy przyszło do domu po spożyciu procentowych trunków. Dość znacząca grupa ankietowanych przyznała, że po raz pierwszy spróbowała alkoholu podczas uroczystości rodzinnych. Niespełna 10% nastolatków ma za sobą kontakt z marihuaną lub haszyszem. Tylko jeden ankietowany przyznał się do zażywania dopalaczy.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.