Nowy rok kalendarzowy rozpoczęliśmy oczywiście z hukiem – i podobnie skończyliśmy AD 2023.

Wchodzimy w Nowy RokFajerwerki w sylwestrowym stylu pojawiły się już przy okazji otwierania lokalu McDonald’s (fot. 1) , choć było to jeszcze parę dni przed końcem roku. Firmy produkujące rozmaite wyrzutnie, petardy i sztuczne ognie znowu swoje zarobiły. Podobnie jak w ostatnich latach pojawiły się w sprzedaży fajerwerki przyjazne – według zapewnień producenta - zwierzętom, czyli ciche (fot. 2) . Rozmaite źródła – w tym właściciele czworonogów - informują, że zwierzęta boją się nie tylko sylwestrowo-noworocznych hałasów, ale i efektów świetlnych. Konflikt interesów więc trwa, a fajerwerki bez obu znaków rozpoznawczych wyobrazić sobie trudno. Złośliwi komentują, że zakazać należałoby także pojawiania się burzy, prowadzenia wojskowych manewrów czy wywoływania wojen, bo to też źle działa na zwierzęta…

 

NOWOROCZNE POSTANOWIENIA

Wiele osób u progu nowego roku myśli o tym, by jak najszybciej wprowadzić w życie swoje postanowienia. Mają one, rzecz jasna, dotyczyć zmiany na lepsze – rzucenia nałogów, poświęcania więcej czasu rodzinie, zadbania o swoje zdrowie itd. Do tej listy dopisalibyśmy jeszcze jedną rzecz. Nie da się ukryć, że sporo Polaków ma problem ze swoją polityczną nadpobudliwością i manifestowaniem własnych poglądów, co niejednokrotnie przekłada się na obrażanie innych. W centrum Szczytna od dłuższego już czasu wisi sobie na jednej z kamienic plakat o pozornie nieskomplikowanym przekazie (fot. 3) . Podana tu partia już nie sprawuje władzy, ale niesatysfakcjonujące ceny będą także w przyszłości – tak to można zrozumieć – efektem ośmioletnich rządów prawicy. Bo przecież nie tak łatwo pewne rzeczy odkręcić. To tak samo jak z „winą Tuska”, który niekoniecznie parę lat temu był premierem. Teraz na to stanowisko powrócił. Jak na ów come back reagują niektórzy, można się przekonać, jadąc drogą Szczytno-Olsztyn, a konkretnie odcinkiem za Tylkowem. Wymalowanie po obu stronach jezdni kilkunastu napisów – złośliwych i niekiedy wulgarnych (fot. 4) – na tej ruchliwej przecież trasie wymagało niemałej odwagi przechodzącej z lekka w szaleństwo.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.