W programie majowej sesji Rady Miejskiej znalazł się punkt dotyczący zaciągnięcia długoterminowego kredytu w wysokości blisko 8 mln złotych. Zostanie on przeznaczony na pokrycie wkładu własnego do zaplanowanych na ten rok inwestycji oraz na spłatę wcześniejszych zobowiązań. Radni, w tym także ci wspierający burmistrza Ochmana, mają wątpliwości, ale wszystko wskazuje na to, że jakoś przełkną gorzką pigułkę i w większości zagłosują „za”.

Szczycieński samorząd dalej się zadłuża. W programie najbliższej sesji zaplanowanej na czwartek 29 maja znalazł się punkt dotyczący zaciągnięcia długoterminowego kredytu w wysokości 7,9 mln złotych. Jak tłumaczyła podczas poprzedzających sesję komisji skarbnik Wioletta Wierzbowska, zostanie on w znacznej części (4,8 mln zł) przeznaczony na pokrycie wkładu własnego do zaplanowanych na ten rok inwestycji oraz spłatę wcześniejszych zobowiązań (3,1 mln zł). Spłata jest rozłożona na trzynaście lat, począwszy od 2026 r., przy czym na dobre rozpocznie się dopiero od 2033 r., kiedy to raty mają wynosić po 1 mln złotych.