Wilki znów zaatakowały. Tym razem ich łupem padły jałówki należące do rolnika z Jesionowca. Drapieżniki pojawiły się w jego gospodarstwie już dwa razy. Blisko dwa miesiące temu stracił jedno zwierzę, a w ubiegłym tygodniu – trzy sztuki. W tym roku z terenu powiatu szczycieńskiego zgłoszono już dziewięć szkód wyrządzonych przez będące pod ścisłą ochroną wilki.

Wilcza uczta na pastwisku
Tyle zostało z jednej z zagryzionych przez wilki jałówek

DRAPIEŻNIKI PRZYCHODZĄ NOCĄ

Ataki wilków na zwierzęta gospodarskie zdarzają się coraz częściej. Dwa tygodnie temu, o czym pisaliśmy w „Kurku”, zagryzły jałówkę należącą do mieszkańca Niedźwiedzi w gminie Szczytno. Ostatnio dały się również we znaki Robertowi Nagórce, rolnikowi z Jesionowca. W jego gospodarstwie drapieżniki pojawiły się w tym roku już dwa razy.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.