Urząd Gminy w Jedwabnie coraz lepiej radzi sobie ze ściąganiem opłaty miejscowej od upoważnionych do tego podmiotów. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Tylko do końca lipca z tego tytułu do gminnej kasy wpłynęło ponad 33 tys. zł, podczas gdy za cały ubiegły rok – 12 tysięcy. Wójt Sławomir Ambroziak zapowiada, że środki te będą przeznaczane na działania związane z podnoszeniem turystycznych walorów gminy.

Wójt wyciska opłatę od letników
Wójt Sławomir Ambroziak cieszy się, że dzięki uszczelnieniu poboru opłaty miejscowej w najbardziej atrakcyjnych turystycznie wsiach uda się postawić tablice podobne do tych, które tego lata pojawiły się w Dłużku

USZCZELNIANIE SYSTEMU

Opłata miejscowa, potocznie zwana klimatyczną, pobierana jest na podstawie przepisów ustawy o podatkach i opłatach lokalnych od osób fizycznych przebywających czasowo w celach wypoczynkowych, turystycznych lub szkoleniowych w miejscowościach o szczególnych walorach uzdrowiskowych, klimatycznych i krajobrazowych. Podmiotami zobowiązanymi do pobierania opłaty są właściciele hoteli, pensjonatów i domków letniskowych wynajmowanych na cele wypoczynkowe, rekreacyjne i szkoleniowe. Tymczasem część gmin z dystansem podchodzi do opłaty miejscowej. Powodem jest to, że upoważnione do jej pobierania podmioty wcale się do tego nie kwapią. W gminie Jedwabno stosuje się ją w jedenastu miejscowościach: Brajnikach, Warchałach, Nartach, Jedwabnie, Piduniu, Rekownicy, Kocie, Małszewie, Burdągu, Dłużku i Czarnym Piecu. Obecnie stawka wynosi 2,18 zł za dzień pobytu. Tylko do końca lipca z tytułu opłaty miejscowej do gminnej kasy wpłynęło ponad 33 tys. złotych. To znaczący wzrost, biorąc pod uwagę, że w całym 2015 r. było to 12 tysięcy. Wyraźnie zwiększyła się również liczba pobierających ją podmiotów – z sześciu do przeszło pięćdziesięciu.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.