Mieczysław Suchecki, radny gminy Dźwierzuty powinien stracić mandat – tak wynika z opinii wydanej przez radcę prawnego urzędu. Rok temu radny dobrowolnie poddał się karze za składanie fałszywych zeznań i podżeganie do fałszywych zeznań. – Wyroku skazującego nie było – broni się Suchecki i odmawia złożenia mandatu.

Wpadka radnego

DOBROWOLNIE PODDAŁ SIĘ KARZE

To było rok temu. Jeden z użytkowników drogi zmusił drugiego kierowcę do zjechania na pobocze, podejrzewając, że ten jest pod wpływem alkoholu. Wkrótce pojawiła się policja. Na miejscu zjawił się też radny Suchecki.

- Interweniowałem, żeby tego człowieka nie karać, bo to nie on siedział za kierownicą – twierdzi radny. Interwencja okazała się jednak zbyt gorliwa, bo w jej wyniku radny został oskarżony o podżeganie do fałszywych zeznań. Doszedł też zarzut składania fałszywych zeznań.

- Pani prokurator spytała mnie, czy wyrażam zgodę na samoukaranie w postaci grzywny. Była ustalona kwota i ja ją wpłaciłem. Żadnego wyroku skazującego nie było – mówi radny.

Innego zdania jest wójt Tadeusz Frączek. Podczas ubiegłotygodniowej sesji Rady Gminy próbował wprowadzić do programu punkt dotyczący podjęcia uchwały w sprawie wygaśnięcia mandatu radnego.

- Fakt jest faktem. Pan Mieczysław Suchecki został prawomocnym wyrokiem skazany – mówił wójt na podstawie informacji uzyskanej z Krajowego Rejestru Karnego i otrzymanej na ten temat opinii radcy prawnego urzędu. – W związku z tym do tej sytuacji musimy się ustosunkować – apelował do radnych wójt.

Sam zainteresowany nie chciał na ten temat zabierać głosu.

- Ja praktycznie nie byłem skazany, nie ma więc podstaw, aby się tłumaczyć – skwitował krótko wniosek wójta. Radny Jerzy Kostuch z kolei podważył wiarygodność radcy prawnego urzędu, określając go jako prawnika wójta, a nie Rady Gminy. Większość zadecydowała, że sprawa radnego Sucheckiego stanie na porządku następnych obrad.

RADCA NIE MA WĄTPLIWOŚCI

Według ordynacji wyborczej, wygaśnięcie mandatu radnego następuje na skutek utraty przez radnego prawa wybieralności. Dotyczy to m.in. osób karanych za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego. Radca prawny urzędu gminy w Dźwierzutach nie ma wątpliwości, że czyn, za który został skazany radny, kwalifikuje się do tej kategorii.

Uchwała o stwierdzeniu wygaśnięcia mandatu radnego powinna być podjęta w ciągu trzech miesięcy od wystąpienia przyczyny. Jeśli rada nie podejmuje uchwały o stwierdzeniu wygaśnięcia mandatu, to wojewoda wzywa ten organ do podjęcia uchwały w ciągu 30 dni, a w razie bezskutecznego upływu tego terminu wydaje zarządzenie zastępcze.

(o)/fot. A. Olszewski