Propozycja zwiększenia ulgi dla mieszkańców korzystających z sieci kanalizacyjnej wzbudza wątpliwości części radnych. Uważają to za niesprawiedliwe, szczególnie w sytuacji, gdy w budżecie przewidziany jest deficyt.
Tydzień temu pisaliśmy, że prezes ZGK po konsultacji z wójt Alicją Kołakowską wystąpił do rady gminy o zgodę na podniesienie opłacanej przez mieszkańców stawki za odprowadzanie ścieków, z 5,24 do 5,55 zł. Rzeczywisty koszt będzie o blisko 3 zł wyższy i wyniesie 8,38 zł. Różnica ma być pokryta z samorządowej kasy. To oznacza, że dotychczasowe dofinansowanie w wysokości 165 tys. zł rocznie wzrośnie o kolejne 90 tys. zł. Część radnych zgłasza do tego spore zastrzeżenia, uważając za niesprawiedliwe.