Modlitwy za Wojsko Polskie i poległych za ojczyznę, poświęcenie ziół i kwiatów, procesja dookoła świątyni - tak wyglądały uroczystości odpustowe w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Szczytnie.

Wszyscy jesteśmy potrzebni

Od 15 lat religijne święto Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny związane jest w naszym kraju z celebrowaniem Dnia Wojska Polskiego, ustanowionego na pamiątkę „cudu nad Wisłą” - jednej z 18 bitew decydujących o losach świata. Centralne obchody Dnia Wojska Polskiego, transmitowane przez telewizję, były w tym roku wyjątkowo efektowne. W Szczytnie takich wizualnych akcentów brakowało. Jedyny ślad stanowiły chyba tylko modlitwy w lokalnych świątyniach, w których pamiętano o poległych za ojczyznę i tych, którzy narażają dla niej swoje życie na co dzień.

Najważniejszą w minioną środę mszą była suma odprawiona w kościele Wniebowzięcia NMP. Oprócz duchowieństwa i wiernych uczestniczyli w niej nieliczni reprezentanci władz samorządowych i poczty sztandarowe. Wśród tych ostatnich znaleźli się m.in. przedstawiciele związków kombatanckich i wojska z JW w Lipowcu. Mszy przewodniczył ks. prałat Jerzy Burzik z Okartowa, seminaryjny przyjaciel ks. dziekana Józefa Drążka. Środowe Święto Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny to w parafii przy ul. Konopnickiej przede wszystkim odpust. Podczas nabożeństwa nie mogło zabraknąć poświęcenia ziół i kwiatów (w tradycji święto znane jest pod nazwą Matki Boskiej Zielnej) i procesji dookoła świątyni.

Ks. Andrzej Wysocki z parafii Świętego Krzyża poruszył w swoim kazaniu kilka spraw. Wśród nich znalazła się m.in. kwestia postrzegania ludzkiego szczęścia. - Szczęśliwy jest ten, kto czuje się potrzebny komuś drugiemu - usłyszeli zebrani. Wskazywał jednocześnie na problemy współczesnego świata. - Czasami matka nie chce dziecka, myśląc o aborcji. Z kolei dzieci myślą o pozbyciu się rodziców z domu.

Ks. Wysocki uświadamiał konieczność zmiany takiego sposobu myślenia. W odpustową środę zorganizowano przy kościele loterię fantową, z której dochód przeznaczono na Fundusz Pomocy im. Ojca Świętego Jana Pawła II. Strażacy ze szczycieńskiej OSP zebrali ok. 1600 zł. Pieniądze przeznaczone są dla zdolnej młodzieży. - Taka kwota pozwala nam zachować ciągłość wypłat - powiedział „Kurkowi” prezes OSP Jan Napiórkowski.

gp/Fot. G.Pietrzyk