Rozmowa z nowym-starym radnym Adamem Mierzejewskim

Wymienili wojsko, a generała zostawili
Adam Mierzejewski: - Nie będziemy sypać piachu w szprychy

- Po kilku nieudanych próbach ubiegania się o mandat radnego w gminie i powiecie wreszcie się Panu powiodło.

- Nie zamierzałem w tym roku kandydować, ale namawiano mnie z różnych stron, a już najbardziej były wójt Janusz Pabich.

- Startował Pan z komitetu rywala obecnej wójt Alicji Kołakowskiej. Przegrał on wybory, ale w Radzie Gminy większość stanowić będą jego sprzymierzeńcy.

- Można powiedzieć, że wyborcy generała zostawili, ale wojsko wymienili.

- Co o tym zadecydowało?

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.