KOLEJNI WŁAŚCICIELE

Młyn na Omulwi w Wielbarku istniał już w średniowieczu. W latach 20. XIX w. prowadził go Jorbandt, który w 1826 r. chciał go wydzierżawić.

Z historii wielbarskiego młyna - cz. 1.
Od prawej strony: dom mieszkalny, w środku młyn, po lewej gabinet lekarski doktora Großkopfa

W 1861 r. młyn został włączony w obręb miasta. W 1858 r. L. Hempel w miejscu starego młyna olejowego planował zbudować nowy młyn olejowy oraz tartak. Część ogłoszeń Hempel publikował również języku polskim. Warto tu przytoczyć ich treść: Suche gnati w Zeilbaskem Młynie zawżedy będo kupione, a kedy wzale dobre, Centner 15 trojakami sapłaconie. Hempel. Hempel był właścicielem młyna do początku lat 60. Przez kolejną dekadę młyn prowadził L. Siedel (od 1863 r. Siedel & Götze). Posiadał on skład z mąką w Szczytnie. Kolejnym właścicielem młyna był O. R. Ganswindt. W 1890 r. młyn i tartak za kwotę 186 000 marek kupił od wdowy Ganswindt Josef Rischewski z Olsztyna. Wspólnikiem Rischewskiego był jego szwagier Josef Böhm. W latach 80. XIX w. tradycyjne koło młyńskie zastąpione zostało nowoczesnymi turbinami. Wraz z ich instalacją zamknięto olejarnię. Za dnia woda w rzece była spiętrzana za pomocą jazu młyńskiego. Natomiast na noc wodę spuszczano, zalewając pięciohektarową łąkę. Śluza zaopatrzona była w kratownicę, dzięki której wyłapywano węgorze.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.