Liczba osób, które pomimo ostrzeżeń, szczególnie w okresach przejściowych, wybierają się na lód i tracą swoje życie, od lat utrzymuje się na podobnym poziomie. Strażacy podpowiadają, co zrobić, aby zadbać o swoje bezpieczeństwo na zamarzniętym akwenie.
Straż pożarna co roku przeprowadza szereg ćwiczeń na stojących jak i płynących ciekach wodnych. Ratownicy ze szczycieńskiej komendy w dniach 20-25 stycznia przeprowadzili takie zajęcia praktyczne na Jeziorze Domowym Dużym. Odbywały się one w ramach doskonalenia zawodowego i miały na celu utrzymanie odpowiedniego przygotowania strażaków do działań ratowniczych w warunkach zimowych.
- Apelujemy do wszystkich mieszkańców naszego powiatu o rozważne zachowanie podczas aktywnego wypoczynku w pobliżu lub na zamarzniętych akwenach – mówi kpt. Łukasz Wróblewski, oficer prasowy KP PSP w Szczytnie. Szczególnie uczula wędkarzy, aby wychodząc na lód zadbali o swoje bezpieczeństwo. - Najtańszym sposobem zabezpieczenia są kolce lodowe przełożone pod odzieżą wierzchnią, które zwisają z rękawów. W momencie zarwania się lodu zawsze można łatwo ich użyć, wbijając je w lód, próbując się jednocześnie wydostać się na powierzchnię – radzi strażak. Dobrym rozwiązaniem jest też inwestycja w kamizelkę wyposażoną w nabój powietrza. Innym zabezpieczeniem może być ubranie wypornościowe, które ułatwia utrzymanie się na powierzchni wody.
Jak podkreśla nasz rozmówca, rady te są kierowane wyłącznie do osób dorosłych. Dzieci w żadnym razie nie powinny wchodzić na lód.
(kee)