Mieszkańcy gminy Rozogi pokazali, że potrafią być solidarni z tymi, których spotkało nieszczęście. W zbiórce na rzecz rodzin poszkodowanych w pożarze zebrali ponad 43 tys. zł.

Z pomocą pogorzelcom
Radny Maciej Sypiański: - Wspólnymi siłami udało nam się bardzo dużo osiągnąć

W nocy z 29 na 30 listopada w Wilamowie wybuchł pożar, który objął dwa gospodarstwa. Pomimo wysiłku strażaków, żywioł spowodował ogromne straty. Spaleniu uległo poddasze budynku mieszkalnego z kuchnią, salonem oraz wyposażeniem, a także pomieszczenia magazynowe, warsztat samochodowy, obora ze zbożem oraz drewniana stodoła. W tej ostatniej zginęły cztery byki, dwie jałówki, jedna krowa i kucyk.

Zaraz potem sołtys Wilamowa zwróciła się z apelem do wszystkich mieszkańców gminy o pomoc finansową i materialną dla pogorzelców. Na odzew nie trzeba było długo czekać.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.