Wbrew wcześniejszym zapowiedziom PKP, szczycieński dworzec kolejowy wciąż nie został oddany do użytku. Tłumaczenia zawsze są te same – wydłużony czas realizacji przyłączy elektroenergetycznych i gazowych wykonywanych przez niezależnych od kolei operatorów. Najnowszy, zapowiadany przez rzeczniczkę PKP S.A. termin, to druga połowa tego roku.
Remont szczycieńskiego dworca PKP już dawno się zakończył, ale obiekt od wielu miesięcy pozostaje zamknięty, co mocno irytuje mieszkańców. - Ostatnio przez Szczytno zaczęły jeździć pociągi Intercity, ale podróżni nie mogą skorzystać nawet z poczekalni. To jakaś żenada – komentuje stały czytelnik „Kurka”, pan Artur.
Nasza redakcja już kilka razy zwracała się do przedstawicieli PKP z prośbą o podanie przyczyn opóźnienia otwarcia obiektu i terminu, kiedy to nastąpi. Po raz ostatni takie zapytanie wystosowaliśmy pod koniec września ubiegłego roku. Wówczas rzecznik kolei tłumaczył, że warunkiem uruchomienia dworca jest zakończenie przyłączy gazowych i elektroenergetycznych przez operatorów zewnętrznych. Terminu otwarcia obiektu nam nie podał, ale na internetowej stronie PKP S.A. można było znaleźć informację, że nastąpi to w czwartym kwartale 2021 r. Choć zaczyna się już kwiecień, wyremontowany budynek wciąż stoi zamknięty na głucho i ogrodzony prowizorycznym płotem.
Po raz kolejny zwróciliśmy się do PKP S.A. z pytaniami o to, kiedy dworzec zostanie oddany do użytku.