Zdaniem burmistrza Wielbarka Grzegorza Zapadki, działania obecnego rządu, takie jak obniżka PIT-u czy zwolnienie z podatku osób do 26. roku życia, mocno uderzą w samorządy. Stracą one znaczną część wpływów, nie dostając w zamian żadnej rekompensaty od państwa. - Jestem tym załamany – przyznaje włodarz, szacując, że w przypadku gminy Wielbark ubytek w budżecie może sięgnąć blisko 2 mln złotych.

Załamany burmistrz
- To są chyba jakieś przywidzenia pana burmistrza – odpowiada włodarzowi Wielbarka radny sejmiku z PiS Henryk Żuchowski

CZY TO KONIEC SAMORZĄDÓW?

Burmistrz Wielbarka Grzegorz Zapadka nie po raz pierwszy krytykuje politykę rządu Prawa i Sprawiedliwości wobec samorządów. Tak też było podczas niedawnej sesji Rady Miejskiej, w trakcie której odnosił się do działań państwa związanych z obniżką PIT-u czy zwolnieniem z podatku osób do 26. roku życia. - Nie będę już nawet wspominał o podniesieniu cen energii, które na pewno nastąpi – przewidywał burmistrz. Według niego, budżet Wielbarka wskutek tych posunięć i braku jakichkolwiek rekompensat od państwa, straci od 1,1 do 1,9 mln złotych. - O tyle będzie mniej na inwestycje w kolejnych latach, o ile nic się nie zmieni – ostrzegał włodarz.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.